Rafał Gikiewicz był jednym z ojców sukcesu Unionu Berlin, który po raz pierwszy w historii zagra w Bundeslidze. Polski bramkarz został wybrany najlepszym piłkarzem stolicy Niemiec. 31-latek zdeklasował konkurencję, zostawiając za plecami Ondreja Dudę i Niklasa Starka, piłkarzy Herthy Berlin.
Union wywalczył awans po barażowym dwumeczu z VFB Stuttgart. W decydującym spotkaniu Gikiewicz zachował czyste konto i sensacyjny awans stał się faktem. Polak ma za sobą prawdopodobnie najlepszy sezon w karierze. "Giki" wystąpił w 38 meczach, w których dał się pokonać 40 razy. Aż 15-krotnie zachował czyste konto. W klasyfikacji magazynu "Kicker" zajął drugie miejsce, ustępując tylko Jhonowi Cordobie z FC Koeln.
W stolicy doceniono te dokonania i to właśnie jego wybrano najlepszym zawodnikiem tego miasta (zebrał 42 proc. głosów). Wyprzedził tym samym reprezentantów Herthy, którzy w minionym sezonie zajęli 11. miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Drugi w plebiscycie Ondrej Duda (16 proc.) zanotował 11 bramek i 6 asyst, będąc najskuteczniejszym graczem tego klubu. Reprezentant Słowacji w latach 2014-2016 występował w warszawskiej Legii, trzykrotnie zdobywając mistrzostwo Polski.