W sobotni wieczór Krzysztof Głowacki może stać się drugim w historii polskiego zawodowego boksu zunifikowanym mistrzem świata. Wcześniej dokonał tego jedynie Dariusz Michalczewski. Polak w Rydze zmierzy się z łotewskim bohaterem narodowym, Mairisem Briedisem. Zwycięzca zgarnie pasy dwóch federacji w kategorii junior ciężkiej – WBC i WBO. Wywalczy również awans do finału prestiżowego turnieju o puchar Muhammada Alego. Transmisja 15 czerwca od 21:15 w TVP Sport, TVPSPORT.PL i w naszej aplikacji mobilnej. Retransmisja od 0:05 w TVP1.
Jest się o co bić. Według naszych informacji zwycięzca sobotniej batalii zgarnie, bagatela, milion dolarów (400 tysięcy "podstawy" + 600 tysięcy bonus za awans).
Głowacki jak Michalczewski
W ubiegłym tygodniu Głowacki został uznany pełnoprawnym mistrzem świata World Boxing Organization. Wcześniej posiadał tymczasowy pas po triumfie w Chicago nad Maksimem Własowem w ćwierćfinale World Boxing Super Series. Po definitywnym przejściu do kategorii ciężkiej Ołeksandra Usyka – pierwszego triumfatora WBSS – tytuły zostały oswobodzone. Dlatego w stawce sobotniej potyczki znajdzie się również skalp World Boxing Council.
Głowacki smak mistrzostwa poznał w 2015 roku, gdy w amerykańskim Prudential Center znokautował w wielkim stylu Marco Hucka.Pas stracił rok później na rzecz wspomnianego Usyka.
Zwycięzca potyczki na Łotwie zostanie tym samym podwójnym czempionem. W historii polskiego zawodowstwa jedynie Dariusz Michalczewski zdołał złączyć pasy – w 1997 roku po pokonaniu Virgila Hilla był w posiadaniu aż trzech trofeów (IBF, WBO i WBA).
Przegonił Adamka
W dywizji junior ciężkiej (90,7 kg) mamy biało–czerwoną mistrzowską historię. Dwukrotnie na tronie w latach 2006-2007 i 2010-2014 zasiadał Krzysztof Włodarczyk, który jest zresztą dobrym znajomym Głowackiego.
W latach 2008-2009 w posiadaniu tytułu IBF był za to Tomasz Adamek. Po pas sięgnął pokonując w pamiętnym boju Steve'a Cunninghama. Wykonał dwie udane obrony, rozprawiając się przed czasem z Johnathonem Banksem i Bobbym Gunnem. Następnie przeniósł się do najcięższej kategorii.
Plan na finał
Jeśli wałczanin w sobotę upora się z Briedisem to przystąpi do finałowego boju drugiego sezonu World Boxing Super Series. Wtedy na jego drodze stanie lepszy z pary Andrew Tabiti vs Yunier Dorticos. Ten pojedynek również zobaczymy w sobotni wieczór w Riga Arena. Amerykanin trenuje pod okiem Floyda Mayweathera Seniora – ojca Floyda. Z kolei Kubańczyk w ćwierćfinale pokonał po dwunastorundowym boju Mateusza Masternaka.
– Tabiti ma wspaniałą szansę na końcowy triumf. Pokazałem mu cały wachlarz technik i możliwości. Tabiti kapitalnie się rusza, będzie wiedział, co zrobić z Dorticosem – skomentował trener.
Początek transmisji w TVP Sport i internecie od 21:15.