Już w sobotę w Rydze jedna z najważniejszych walk ostatnich lat w polskim zawodowym boksie. W półfinale World Boxing Super Series Krzysztof Głowacki zmierzy się z bohaterem narodowym Łotwy, Mairisem Briedisem. – Boks jest niebezpieczny, a on potrafi mocno uderzyć... – przyznał Briedis przed starciem z Polakiem. Transmisja gali w sobotę 15 czerwca od 21:15 w TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej TVP Sport.
Sebastian Szczęsny: – Mairis, powiedz krótko o swoich przygotowaniach do walki z Krzysztofem Głowackim.
Mairis Briedis: – Krótko? To niemożliwe. O tym można długo opowiadać. Szczerze mówiąc przygotowania były bardzo dobre. Mnie się podobały. Bardzo dużo się u mnie zmieniło. Powiem tak, z Moskwy na Łotwę przyjechał mój pierwszy trener. Zmienił się też trener przygotowania fizycznego. Jak widać zmieniło się bardzo dużo. Nie było to proste, ale konieczne, dlatego że moje ostatnie walki nie były takie jakie chciałbym żeby były. Musiałem zmagać się z kontuzjami, to powodowało u mnie negatywne emocje, które też bardzo przeszkadzały. Na szczęście to wszystko jest już za mną i teraz spodziewam się, że będzie dobrze. To będzie jedna z ważniejszych walk w mojej karierze. Pojedynek o dwa pasy (w sobotę WBC się wycofała i stawką będzie tylko pas WBO – red.). Dla mnie będzie to drugi raz kiedy stanę do walki o dwa pasy. To bardzo duża odpowiedzialność. Generalnie, znaczenie tego pojedynku jest ogromne.
– Mówiłeś że w ostatnich walkach nie oglądaliśmy prawdziwego Mairisa Briedisa. To jakiego Briedisa zobaczymy w sobotę. Tego właściwego?
– Mam nadzieję, że tak będzie. Wydaje mi się, że zrobiłem wszystko, czego oczekiwali ode mnie trenerzy, że widzą mnie takiego, jakiego chcieliby zobaczyć zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Boks jest nieprzewidywalny i niebezpieczny. Nie zawsze wszystko idzie tak jak byśmy tego chcieli. Jest rywal, który uderza i różne mogą być konsekwencje. Dlatego ciąży nade mną duża odpowiedzialność za swoje życie. Mam dużą rodzinę, która chciałbym, by żyła dobrze, bo na to zasłużyła. I dlatego robię wszystko, staram się, właśnie dla mojej rodziny – dla dzieci i dla żony. Zależy mi na tym, żeby zabezpieczyć im odpowiednią przyszłość.
– Oczywiście to zrozumiałe. Mairis, od Twojej walk z Aleksandrem Usykiem wyczytałem że pracujesz już z czwartym trenerem. Dlaczego tak częste zmiany?
– U mnie był taki świetny menedżer. Owszem robił swoje, działał. Zmienił wszystko w moim zespole. Zmienił wszystko na swoją modłę. Ja słuchałem go, akceptowałem. Bo widzisz, to jest tak, że są ludzie którzy świetnie boksują i są ludzie, którzy świetnie potrafią mówić. On należał do tych, którzy znakomicie opowiadają. Różnie się działo, ale teraz jesteśmy tu, ja jestem tutaj, mój zespół i dzięki Bogu jest tak, jak powinno być.
– Co wiesz o Krzysztofie Głowackim?
– Myślę że to pięściarz… z ogromnym sercem do walki, który nie odpuszcza i który potrafi mocno uderzyć.
– Które walki Głowackiego oglądałeś?
– Wiele jego walk oglądałem. Sporo tego było. Tych dawnych nie oglądałem, ale te współczesne... chyba wszystkie.
– Czego oczekujesz od sobotniego wieczoru. Jak to będzie wyglądało?
– Jak to będzie? On będzie chciał mnie trafić. Wciągnąć w swoją strefę i uderzyć. Jest kontrpuncherem, taki ma styl, niewygodny. Jest niewygodnym pięściarzem i takich miałem springpartnerów. Wszyscy z czołówki to zawodnicy, którzy mają swój odpowiedni charakter i styl walki. Nie są szablonowi. Ciężko znaleźć springparnerów ze stylem np. Usyka. Takich nie ma. Podobnie z Huckiem czy Głowackim. Też bardzo ciężko dobrać sparingpartnerów. Czołówka to zawodnicy szczególni, wyróżniający się, dlatego jesteśmy w Top 10 czy Top 5 tej kategorii wagowej.
– Kiedy rozmawiałem z Krzysztofem Głowackim, Fiodorem Łapinem, wspominali jak Mairis Briedis był w Warszawie. Oczywiście to był ładnych parę lat temu. Ale jak bardzo od tego czasu się zmieniłeś?
– Cóż… zmieniamy się każdego dnia, więc ciężko każdy dzień opisać. Ale tak, w tak długim czasie bardzo można się zmienić. Dlatego najważniejsze jest jak mentalnie będziesz przygotowany. Mogą Cię znać, ale kiedy wchodzisz do ringu stajesz się innym człowiekiem. Treningi i sparingi to jedna sprawa. Ale to, jak będziesz gotowy psychicznie, z jaką głową wejdziesz do ringu, jak będziesz silny mentalnie, to będzie determinowało walkę.
– Już na koniec. Co byś chciał powiedzieć kibicom?
– Chciałbym bardzo pozdrowić polskich kibiców boksu. Oglądajcie walkę, będzie ciekawa i pamiętajcie, że żyjecie teraz, w tych czasach, by oglądać takie walki, bo więcej takich pojedynków nie będzie.
Następne




















Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.