Aristocracy stanie przed ogromną szansą zdobycia miejsca w prestiżowych rozgrywkach DreamHack Masters w Malmo. Organizatorzy cyklu turniejów DH zapowiedzieli, w niedzielę, że proces scalania ich turniejów, chcą rozpocząć już w trakcie trwania rozgrywek DH Open Summer, w których udział bierze polska formacja.
Zespół Wiktora "TaZa" Wojtasa radzi sobie bardzo dobrze na trwającym w Szwecji DreamHacku i po sobotnim zwycięstwie czeka na przeciwnika w półfinałach imprezy. Jeszcze do niedzielnego poranka, Arcy walczyło tylko o pokaźną sumę pieniędzy w wysokości 200 tysięcy złotych. Sytuacja się zmieniła, kiedy władze DreamHack Showdown ogłosiły zmiany w nagrodzie głównej. Zwycięzca rozgrywek ma otrzymać przepustkę na DreamHack Masters Malmo, które rozpocznie się już w październiku. Tam pula nagród wyniesie blisko milion złotych.
To jednak nie koniec nowinek ze świata DreamHacka. Włodarze zapowiedzieli dodatkowo, że wygrana w turnieju dla kobiet, który rozegrany zostanie w Walencji, także da możliwość awansu dalej. Mowa tu oczywiście o przepustce na DreamHack Open Rotterdam. Warto w tym miejscu wspomnieć, że nasze reprezentantki biorą udział w hiszpańskiej imprezie, a jedną z nich jest popularna zawodniczka Julia "bulletgirl" Kurzyńska.