Przejdź do pełnej wersji artykułu

Marcin Biernat może w Arce Gdynia zastąpić Adama Dancha

Mateusz Miga / 2019-06-17 10:38 Stadion GKS Tychy (fot. PAP/Jan Woitas)

W wieku 27 lata zadebiutuje w Ekstraklasie? Marcin Biernat z GKS Tychy ma sporo ofert z Ekstraklasy i zapewne w trakcie letniego okienka transferowego zmieni barwy klubowe.

CARLITOS - EMIRATY CZY ZAGRA PRZECIWKO BRATU? ​

Biernat to wychowanek Podgórza Kraków, ale potem kilka lat spędził w grupach młodzieżowych Cracovii. W pierwszym zespole Pasów nigdy nie dostał poważnej szansy, jednak później odnalazł się na poziomie pierwszej ligi. Od dwóch sezonów jest podstawowym obrońcą GKS-u Tychy i czołowym defensorem w lidze. Rosły stoper od dłuższego czasu jest uważnie obserwowany przez kilka klubów z Ekstraklasy.

Za dwa tygodnie kończy mu się kontrakt ze śląskim klubem. GKS chce go zatrzymać w Tychach, klub przedstawił propozycję podpisania nowego kontraktu, ale 27-letni obrońca chce spróbować swoich sił w Ekstraklasie. Do tej pory nie podpisał nowego kontraktu, a to oznacza, że w tej chwili jest do wzięcia za darmo.

Kilka miesięcy temu wiele wskazywało na to, że trafi do Piasta Gliwice, ale gdy gliwiczanie sięgnęli po tytuł mistrzowski, zmieniły się priorytety transferowe. Biernatem poważnie interesują się Arka Gdynia, Śląsk Wrocław i Pogoń Szczecin, piłkarz ma też oferty z kilku czołowych klubów pierwszej lidze.

W Gdyni uzależniają transfer Biernata od przebiegu rozmów kontraktowych z Adamem Danchem. Negocjacje trwają już blisko od miesiąca, a Danch nadal nie doszedł do porozumienia z gdyńskim klubem.

– Mamy kilka propozycji, ale na razie nie chcemy mówić o szczegółach. Przyszłość Marcina powinna wyjaśnić się w ciągu najbliższych dni, tygodni – mówi agent piłkarza, Ireneusz Hurwicz.

W poprzednim sezonie GKS Tychy zajął w rozgrywkach I ligi siódme miejsce. Pod koniec maja klub przedłużył kontrakt z trenerem Ryszardem Tarasiewiczem. W przyszłym sezonie tyszanie chcą na poważnie włączyć się do walki o awans do Ekstraklasy.

Na razie jednak stracili już sześciu zawodników. Skończyło się wypożyczenie Huberta Adamczyka i Artura Siemaszko, a kontrakt z Bruk-Betem Nieciecza podpisał Mateusz Grzybek. GKS nie przedłużył umów ze Słowakiem, Jakubem Vojtusem, Edgarem Bernhardtem i Łukaszem Bogusławskim.