| Piłka nożna / Reprezentacja U21
Trzy punkty zdobyte w meczu otwarcia na dużym turnieju nie są dla polskich piłkarzy codziennością. Trudno ukryć optymizm po wygranej biało-czerwonych nad Belgami w ME U21. Teraz jednak piłkarzy Czesława Michniewicza czeka trudniejsza przeprawa – starcie z Włochami, którzy w szeregach mają wschodzące gwiazdy Romy, Milanu czy Juventusu.
Los nie był dla Polaków łaskawy. Nie dość, że w drodze na rozgrywany we Włoszech czempionat musieli uporać się między innymi z Portugalią, to w turnieju trafili do grupy śmierci. Już na inaugurację pokazali jednak, że nie przestraszy ich ani renoma rywala, ani nazwiska biegające po drugiej stronie czy wartości rynkowe zawodników z którymi przyszło im rywalizować.
Jak skutecznie potrafi zmobilizować ranga turnieju, pokazał przykład Kamila Pestki. Obrońca I-ligowego Chrobrego Głogów wyśmienicie poradził sobie z Dodim Lukebakio, który w poprzednim sezonie błyszczał na boiskach Bundesligi, a teraz Watford może i byłby skłonny go sprzedać, ale z automatu odrzuca wszystkie propozycje poniżej 20 milionów euro.
Zespół Michniewicza był do bólu zdyscyplinowany taktycznie – skutecznie udało się zaryglować środek pola, wytrącić atuty skrzydłowych, a przy tym sprawnie i szybko kontratakować. Biorąc pod uwagę, że Squadra Azzurra dysponuje jeszcze większym potencjałem w ofensywie, plan na mecz z Włochami będzie zapewne wyglądał podobnie. Kreatywni Nicolo Barella i Lorenzo Pellegrini, piekielnie szybki Federico Chiesa czy niebezpieczny Patrick Cutrone to piłkarze ograni już na poziomie Serie A, więc o utrzymanie defensywy w ryzach będzie jeszcze trudniej.
Gospodarze turnieju do spotkania z Polakami podejdą również z trzema punktami w dorobku. Oni z kolei w pierwszej kolejce poradzili sobie z Hiszpania pokonując ich 3:1. Dwukrotnie Unaia Simona pokonał Chiesa, jedno trafienie dołożył Cutrone, a wrażenie wywołuje nie tylko sam wynik, ale i styl, w jakim został osiągnięty.
Po Włochach można się zatem spodziewać znacznie więcej niż po Czerwonych Diabłach, ale i biało-czerwoni nie mają się czego wstydzić. Nawet porażka nie przekreśla ich szans na awans do fazy pucharowej, a jeśli rozpoczną mecz wyzbywszy się tremy, która spętała im nogi w pierwszym kwadransie turnieju – mogą przeciwnikom napsuć trochę krwi.
Składy:
Włochy: Meret – Calabresi, Mancini, Bastoni, Dimarco – Barella, Mandragora, Pellegrini – Orsolini, Cutrone, Chiesa
Polska: Grabara – Fila, Wieteska, Bielik, Pestka – Jagiełło, Dziczek, Żurkowski – Michalak, Kownacki, Szymański
Włochy – Polska
Mistrzostwa Europy do lat 21
Data: Sobota, 19 czerwca
Początek meczu: 21.00
Początek transmisji: 20.30
Gdzie oglądać? TVP Sport, tvpsport.pl, aplikacja, TVP1 (od 20.40)
Komentatorzy: Dariusz Szpakowski, Marcin Żewłakow
Prowadzący studio: Jacek Kurowski
Goście: Robert Podoliński
Reporterzy: Hubert Bugaj, Kacper Tomczyk
Następne
1 - 2
Niemcy U21
0 - 2
Czechy U21
2 - 4
Niemcy U21
0 - 0
Słowenia U21
1 - 3
Anglia U21
3 - 0
Słowenia U21