| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
W tym roku stuknęło mu 36 lat, w zeszłym roku już żegnał się z kibicami, a teraz znów przedłuża swoje piłkarskie życie. Paweł Brożek nie ma zamiaru kończyć jeszcze kariery. – Liczę, że w przyszłym sezonie też będzie z nami – mówi Maciej Stolarczyk, trener Wisły Kraków.
Rok temu podjął już decyzję o zakończeniu kariery. Na pożegnanie strzelił sensacyjnego gola z Lechem Poznań, a potem fani Wisły zgotowali mu fantastyczne pożegnanie. Potem jednak wiele się zmieniło. Trenerem Wisły przestał być Joan Carrillo, a nowy szkoleniowiec Białej Gwiazdy od pierwszego dnia namawiał Brożka do powrotu. W końcu się udało. Brożek wrócił i w minionym sezonie zdobył dla krakowian dwa gole.
Latem tego roku znów zastanawiał się, czy to czas, by zakończyć, ale nadal nie ma zamiaru rozstawać się z piłką. Wisła odbyła w środę pierwszy trening przed nowym sezonem, a kolegów na boisko wyprowadził właśnie Brożek. Kontraktu na nowy sezon jeszcze nie podpisał, ale jest to praktycznie tylko formalność. – Liczę na Pawła. Chciałbym, aby w nowym sezonie był nadal z nami. Pozostają formalności, ale liczę, że nadal będziemy współpracować – mówi Stolarczyk.
Na pierwszym treningu pojawili się wszyscy trzej nowi piłkarze – Michał Mak, Rafał Janicki i David Niepsuj. Zabrakło Patryka Małeckiego, który do końca czerwca jest wypożyczony do Spartaka Trnava. W Wiśle mają z nim twardy orzech do zgryzienia. Małecki nadal ma ważny kontrakt z klubem, ale nikt specjalnie nie czeka na jego powrót.
Z wypożyczenia wraca Denys Bałaniuk. Ukrainiec podejmie drugą próbę w Wiśle. Wiosnę stracił z powodu kontuzji. – Chcę mu się przyjrzeć. Zobaczyć, jakie ma podejście do pracy – mówi trener.
W pierwszym treningu nie uczestniczyli także Jakub Błaszczykowski i Maciej Sadlok. Ten pierwszy oczekuje na poród dziecka, Sadlok ma lekki kłopoty zdrowotne. nie było także Vukana Savicievicia (dłuższy urlop ze względu na udział w meczach reprezentacji) i Lisa, który przebywa na Euro U21.
Byli za to Łukasz Burliga i Rafał Pietrzak, ale ich przyszłość nie jest jeszcze jasna. Obaj nie chcieli mówić o swojej przyszłości, większe szanse na zatrzymanie w klubie są w przypadku Burligi, który wciąż negocjuje nowy kontrakt. – Będzie dobrze – powiedział schodząc z treningu.
– Rafał Pietrzak ma sporo ofert z którymi trudno nam konkurować – mówi Stolarczyk.
Trener Wisły nadal liczy na wzmocnienia tym bardziej, że stracił Marko Kolara. – Marko w poprzednim sezonie miał dobre liczby, ale wcześniej też traciliśmy zawodników z podobnym dorobkiem i sobie radziliśmy. Taki moment to szansa dla innych zawodników, którzy muszą zrozumieć, że czas, by oni wzięli na siebie większą odpowiedzialność. My jako Wisła musimy tak funkcjonować – wprowadzać piłkarzy na wyższy poziom i promować ich do bogatszych klubów – tłumaczy trener Białej Gwiazdy.
Podczas pierwszego treningu pecha miał wracający z wypożyczenia do Hutnika Piotr Świątko. – Stracił jedynkę. To od początku pokazuje, że chce walczyć o miejsce w składzie, a na piłce zjadł zęby – mówi ze specyficznym dla siebie poczuciem humoru Stolarczyk.
Wisła zagra w sobotę sparing z reprezentacją powiatu suskiego, a po południu tego samego dnia rusza na zgrupowanie do Warki. Wisły. Wraca także Kacper Chorążka. Dla niego ten sezon będzie dużą szansą, jeśli Wisłę opuści Mateusz Lis.
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
17:00
Pogoń Szczecin
16:00
Radomiak Radom