Przejdź do pełnej wersji artykułu

Ostrawa: kontuzja Anity Włodarczyk, kolejny dobry bieg Marcina Lewandowskiego

Anita Włodarczyk (fot. Getty Images) Anita Włodarczyk (fot. Getty Images)

Rekord świata na 300 metrów, kontuzja Anity Włodarczyk i dobre biegi Marcina Lewandowskiego oraz Adama Kszczota. Tak w skrócie można opisać to, co działo się podczas mityngu w Ostrawie. Kolejne lekkoatletyczne transmisje na antenach Telewizji Polskiej, na TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej.

Adam Kszczot: rekord Polski na 800 m to cel na ten sezon

Rywalizację rozpoczęły panie w rzucie oszczepem. Triumfowała Sara Kolak z wynikiem 64,45 m. Na piątej lokacie uplasowała się Maria Andrejczyk, którą bez wątpienia stać na lepszy rezultat (59,95 m). Następnie o zwycięstwo walczyły młociarki. Na starcie zabrakło Anity Włodarczyk, zmagającej się z bólem pleców. Taki rozwój sytuacji dał szansę pozostałym zawodniczkom. Skorzystały na tym Chinka Zheng Wang (75,80 m), Amerykanka Gwen Berry (74,38) oraz Francuzka Alexandra Tavernier (73,36 m). Powodów do radości nie miały natomiast Polki. Czwarta była Joanna Fiodorow (73,16), piąta Malwina Kopron (71,37 m).

Świetne widowisko zaprezentowały panie w skoku wzwyż. Oczy polskich kibiców były skierowane na Kamilę Lićwinko. Ta w drugim starcie po powrocie do sportu osiągnęła 1,92 m (centymetr niżej od minimum na MŚ). Wygrała Rosjanka Marija Łasickiene – 2,06 m, ale to nie koniec. Atakowała również rekord świata (2,09 m) należący od 1987 roku do Stefki Kostadinowej. Łasickiene trzykrotnie strąciła poprzeczkę na wysokości 2,10 m.

Interesująco było również na bieżni. Dzień przed startem Kszczot mówił w rozmowie z TVPSPORT.PL, że wszystko na początku sezonu wygląda idealnie. W biegu musiał jednak uznać wyższość Amela Tuka – 1:44,95. Polak dobiegł na metę z czasem 1:45,63. – Po powrocie do kraju z Czech będę ponad dwa tygodnie w Łodzi. Tam trening, trening, jeszcze raz trening. Chcę otworzyć ciało na jeszcze głębsze doznania: coraz większe zakwaszenie i zmęczenie – zauważył.

Ręce same składały się do oklasków także podczas biegu kobiet na 300 metrów. W nim Shaunae Miller-Uibo osiągnęła 34,41 s. Ustanowiła tym samym rekord świata. Czwarta była Anna Kiełbasińska – 36,34. Szósta Justyna Święty-Ersetic – 36,50.

W strugach deszczu w biegu na jedną milę rywalizowali mężczyźni. Na podium zabrakło Polaka, choć blisko był Lewandowski – 3:57,32. W czołowej trójce znaleźli się Brytyjczyk Charlie Da’Vall Grice – 3:56,95, Kenijczyk Michael Kibet – 3:57,01 oraz Amerykanin Ben Blankenship – 3:57,27.

(fot. Getty Images)

Tym razem biało-czerwonym nie udało się wygrać ani w pchnięciu kulą, ani w skoku o tyczce. W pierwszej z konkurencji bezapelacyjne najlepszy był Tom Walsh z Nowej Zelandii – 22,27 m (rekord mityngu). Do wyniku próbował się zbliżyć Michał Haratyk – 21,77. Trzecią lokatę zajął faworyt gospodarzy Tomas Stanek – 21,04. Tuż za czołową trójką znalazł się Konrad Bukowiecki – 20,50.

W skoku o tyczce aż 5,93 m skoczył Amerykanin Sam Kendricks. Kolejne miejsca zajmowali: Piotr Lisek 5,71, Augusto Dutra De Oliveira 5,71 oraz Paweł Wojciechowski 5,71.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także