Według brytyjskich mediów, australijski tenisista Bernard Tomic nie otrzyma premii w wysokości 45 tysięcy funtów za udział w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. Wszystko przez grę bez zaangażowania i porażkę z Francuzem Jo-Wilfriedem Tsongą w 58 minut (2:6, 1:6, 4:6).
Jeden z komentatorów BBC, były tenisista John Lloyd, stwierdził, że z większym zaangażowaniem są rozgrywane mecze amatorów w... parku.
Był to najkrótszy pojedynek w historii tego prestiżowego turnieju na trawie od 2002 r., gdy Roger Federer nie dał szans Kolumbijczykowi Alejandro Falli i zwyciężył w 54 minuty.
Przed dwoma laty Tomic także niechlubnie zakończył Wimbledon – za symulowanie kontuzji i celowe wywołanie fizjoterapeuty, by wybić z rytmu rywala – z którym ostatecznie przegrał – a także wypowiedź na konferencji prasowej, że turniej na trawie go nudzi, otrzymał karę 15 tysięcy funtów.
Jannik Sinner
3 - 0
Alexander Zverev
Katerina Siniakova, Taylor Townsend
2 - 1
Su-Wei Hsieh, Jelena Ostapenko
Simone Bolelli, Andrea Vavassori
1 - 2
Harri Helioevaara, Henry Patten
Aryna Sabalenka
1 - 2
Madison Keys
Wakana Sonobe
2 - 0
Kristina Penickova
Henry Bernet
2 - 0
Benjamin Willwerth
Jannik Sinner
3 - 0
Ben Shelton
Annika Penickova, Kristina Penickova
2 - 0
Emerson Jones, Hannah Klugman
Ognjen Milic, Egor Pleshivtsev
0 - 2
Maks Exsted, Jan Kumstat
Benjamin Willwerth
2 - 1
Jagger Leach