Gerard Pique nie należy do piłkarzy, którzy po zakończeniu kariery nie będą wiedzieć, co ze sobą zrobić. Katalończyk aktywnie przygotowuje się na życie po Barcelonie. Według dziennika "Sport" zawodnik chce kupić drugi klub piłkarski. Chodzi o zespół, w którym pierwsze kroki w futbolu stawiał Pep Guardiola.
W grudniu 2018 roku Pique pozyskał pierwszy klub piłkarski. Wtedy padło na występujący w piątej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii FC Andorra. Obrońca szybko rozwiązał problemy finansowe w zespole – spłacił długi szacowane na kwotę od 300 to 600 tysięcy euro, a także zobowiązał się do wspierania drużyny rocznie kwotą około 300 tysięcy euro.
Teraz Katalończyk chce pozyskać zespół osadzony znacznie bliżej Barcelony. Chodzi o Gimnastic de Manresa znajdujący się w odległości około 50 kilometrów od stolicy Katalonii. Klub nie jest anonimowy w regionie, bo przez jego sekcje przeszło wielu piłkarzy, którzy później trafiali na Camp Nou. Pierwsze kroki w tej drużynie stawiał też Guardiola.
Według "Sportu" Pique będzie musiał zapłacić około 400 tysięcy euro, aby pozyskać Gimnastic. Jeśli ostatecznie dojdzie do transakcji, obrońca stanie się właścicielem około 40 zespołów klubu w różnych kategoriach wiekowych, które są oficjalnie zarejestrowane w Hiszpanii.