Tuż po zwycięskim biegu na 100 metrów podczas młodzieżowych mistrzostw Europy, Ewa Swoboda powiedziała szwedzkim dziennikarzom, że nie pojedzie na mistrzostwa świata do Dohy. Kilka godzin później Polka tłumaczyła, że została źle zrozumiana. Październikowy start uzależnia od wyników.