| Motorowe / Formuła 1

Formuła 1: Robert Kubica coraz częściej łączony z Haasem. Nie jest jedynym kandydatem

Robert Kubica (od lewej) coraz częściej wskazywany jest jako jeden z kandydatów na miejsce Romaina Grosjeana w Haasie (fot. Getty Images)
Robert Kubica (od lewej) coraz częściej wskazywany jest jako jeden z kandydatów na miejsce Romaina Grosjeana w Haasie (fot. Getty Images)

Słabe wyniki Romaina Grosjeana sprawiają, że w mediach coraz częściej mówi się o nieuniknionym zwolnieniu kierowcy. Haas tym samym musiałby znaleźć jego następcę na kolejny sezon. W gronie kandydatów wymienia się Roberta Kubicę. Polak nie jest jednak jedynym chętnym do jazdy w amerykańskim zespole.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Powrót Polaka do Formuły 1 nie należy do udanych. Cała trud, jaki kierowca włożył by ponownie znaleźć się w królowej motorsportu, został przyćmiony przez fatalne wyniki Williamsa. Wielu kibiców dość życzeniowo widzi Kubicę w przyszłym sezonie w Haasie na miejscu Romaina Grosjeana.

Francuz w dziesięciu wyścigach zdobył zaledwie dwa punkty, czyli aż o czternaście mniej niż jego partner z teamu, Kevin Magnussen. Szkodzą mu nie tylko statystyki, ale i proste błędy popełniane na torze. W trakcie piątkowego treningu przed wyścigiem w Wielkiej Brytanii stracił przednie skrzydło uderzając w barierę przy wyjeździe z... alei serwisowej.

Był to dla nas bardzo rozczarowujący wyścig. Po prostu stwierdzam tutaj oczywistość. Najlepszą rzeczą, jaką nasi kierowcy mogą teraz wnieść do walki na torze, byłaby łopata – taka aby wykopać dziurę, w której utknęlibyśmy jeszcze głębiej. Musimy wrócić, przegrupować się i zobaczyć, na co będzie nas stać w przyszłości – tak występ Grosjeana i Magnussena w ostatniej Grand Prix ocenił Guenther Steiner, szef Haasa.

W minionym sezonie po ośmiu wyścigach francuski kierowca nie zdołał zdobyć chociażby punktu. W dziewiątym starcie na torze w Austrii dojechał do mety na czwartej lokacie, przez co podniósł swoje notowania w zespole i odzyskał zaufanie Steinera. Włoch postanowił dać mu tym samym szansę startów w sezonie 2019. Grosjean z niej jednak nie korzysta, a jego przyszłość w F1 stanęła pod znakiem zapytania.

Kandydatów na miejsce Francuza jest kilku. Poza Kubicą coraz częściej mówi się o Sergio Perezie. Meksykański kierowca, który reprezentuje aktualnie Racing Point, może liczyć na spore wsparcie finansowe rodaka – Carlosa Slima. Majątek właściciela Telmexu – sieci telekomunikacyjnej – szacuje się na około 60 miliardów dolarów. Dlatego też wyłożenie kilkunastu milionów na sponsorowanie Pereza nie stanowiłoby dla niego większego problemu.

Zagrożenie dla Kubicy na rynku transferowym może stanowić także Sergio Sette Camara. Brazylijski kierowca rywalizuje obecnie w Formule 2 i zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Jego kolegą w teamie DAMS jest Nicholas Latifi, czyli trzeci kierowca Williamsa. W przypadku Camary decydującą rolę odegrałoby wsparcie finansowe ze strony brazylijskiego koncernu paliwowego Petrobras, który obecnie powiązany jest m.in. z McLarenem.

Pod uwagę trzeba wziąć jednak powiązania spółki z brazylijskim rządem. Ten ma w niej ponad 60% udziałów. Jair Bolsonaro, obecny prezydent kraju, jest przeciwnikiem angażowania się Petrobrasu w sporty motorowe. "W 2018 r. firma podpisała umowę reklamową z McLarenem o wartości 782 milionów reali brazylijskich (około 156 milionów dolarów) ważną przez pięć lat. W tej chwili zarząd Petrobrasa, decyzją mojego rządu, poszukuje sposobu rozwiązania umowy. Dobranoc wszystkim!" – napisał w maju na Twitterze Bolsonaro.

O tym, kto ewentualnie zastąpi Grosjeana w przyszłym sezonie niewątpliwie zadecydują pieniądze. Haas poszedł niedawno na wojnę finansową z Rich Energy (od 16 lipca Lightning Volt), czyli tytularnym sponsorem teamu. Producent napojów energetycznych zerwał umowę z amerykańskim zespołem, przez co ten domaga się sowitego odszkodowania w wysokości 35 milionów dolarów. Jest to równowartość trzyletniej umowy sponsoringowej. Haas musi zatem łatać budżet, a wkład finansowy, jakim będzie dysponował kandydat do miejsca w teamie, odegra decydującą rolę.

Jak myślisz?
Czy Robert Kubica będzie rywalizował w Formule 1 w przyszłym sezonie?

Następne

fot. TVP
00:04:39

Szef Haasa: gdyby nie wypadek, Kubica byłby mistrzem świata

fot. TVP
00:12:08

Robert Kubica: przyszły sezon? To nie ja decyduję...

fot. TVP
00:02:50

Kubica: miałem ten sam problem co w kwalifikacjach [WYWIAD]

(fot. TVP Sport)

Mistrz świata radzi Kubicy: musi skopać tyłek koledze z teamu

fot. TVP
00:03:08

Pakiet poprawek Williamsa na GP Niemiec. Mają dać sekundę różnicy

Szef Haasa: gdyby nie wypadek, Kubica byłby mistrzem świata
fot. TVP
Szef Haasa: gdyby nie wypadek, Kubica byłby mistrzem świata

fot. TVP
Robert Kubica: przyszły sezon? To nie ja decyduję...

fot. TVP
Kubica: miałem ten sam problem co w kwalifikacjach [WYWIAD]

(fot. TVP Sport)
Mistrz świata radzi Kubicy: musi skopać tyłek koledze z teamu

fot. TVP
Pakiet poprawek Williamsa na GP Niemiec. Mają dać sekundę różnicy

Zobacz też
Nowy lider! Sprawdź klasyfikację po GP Arabii Saudyjskiej
F1: klasyfikacja generalna Formuły 1 w sezonie 2025 [AKTUALIZACJA]

Nowy lider! Sprawdź klasyfikację po GP Arabii Saudyjskiej

| Motorowe / Formuła 1 
Kiedy kolejny wyścig Formuły 1? Sprawdź terminarz sezonu 2025
Terminarz wyścigów F1 na 2025 rok. Kiedy wyścigi Formuły 1? Sprawdź kalendarz

Kiedy kolejny wyścig Formuły 1? Sprawdź terminarz sezonu 2025

| Motorowe / Formuła 1 
Piąte zwycięstwo w karierze. Australijczyk liderem Formuły 1!
Oscar Piastri (fot. Getty Images)

Piąte zwycięstwo w karierze. Australijczyk liderem Formuły 1!

| Motorowe / Formuła 1 
Verstappen z pole position. O której wyścig o GP Arabii Saudyjskiej?
F1: GP Arabii Saudyjskiej 2025. Kiedy i o której wyścig na torze Jeddah Corniche Circuit? [TERMINARZ]

Verstappen z pole position. O której wyścig o GP Arabii Saudyjskiej?

| Motorowe / Formuła 1 
Norris rozbił bolid w kwalifikacjach do wyścigu F1 [WIDEO]
Lando Norris rozbił bolid w kwalifikacjach i w wyścigu F1 w Dżuddzie wystartuje z 10. miejsca (fot. Getty Images)

Norris rozbił bolid w kwalifikacjach do wyścigu F1 [WIDEO]

| Motorowe / Formuła 1 
Najnowsze
Katarzyna Wenerska po finale TAURON Ligi: spadł nam ogromny kamień z serca [WIDEO]
nowe
Katarzyna Wenerska po finale TAURON Ligi: spadł nam ogromny kamień z serca [WIDEO]
| Siatkówka 
Katarzyna Wenerska po finale TAURON Ligi: spadł nam ogromny kamień z serca [WIDEO]
"Lewy" przegapi wielkie mecze. Tak pechowego sezonu jeszcze nie miał
Robert Lewandowski (fot. PAP/EPA)
"Lewy" przegapi wielkie mecze. Tak pechowego sezonu jeszcze nie miał
| Piłka nożna / Hiszpania 
Agnieszka Korneluk po finale TAURON Ligi: ciężko pracowałyśmy na ten sukces [WIDEO]
Agnieszka Korneluk po finale TAURON Ligi: ciężko pracowałyśmy na ten sukces [WIDEO]
Agnieszka Korneluk po finale TAURON Ligi: ciężko pracowałyśmy na ten sukces [WIDEO]
| Siatkówka 
NHL: obrońcy tytułu rozpoczęli fazę play off od zwycięstwa
Hokeiści Florida Panthers (fot. Getty Images)
nowe
NHL: obrońcy tytułu rozpoczęli fazę play off od zwycięstwa
| Hokej / NHL 
Wszystko jasne! Gwiazda otrzyma wieloletni kontrakt
Vinicius Junior podpisze nowy kontrakt z Realem Madryt (fot. Getty).
Wszystko jasne! Gwiazda otrzyma wieloletni kontrakt
| Piłka nożna / Hiszpania 
1000. stracony gol Jagiellonii. Statystyki po 29. kolejce Ekstraklasy
Jagiellonia w meczu z Zagłębiem straciła gola numer 1000 (fot. PAP)
1000. stracony gol Jagiellonii. Statystyki po 29. kolejce Ekstraklasy
Wojciech Frączek
Wojciech Frączek
Prowadził wielką reprezentację. Postanowił zrobić sobie przerwę w karierze
Tite (fot. Getty Images)
Prowadził wielką reprezentację. Postanowił zrobić sobie przerwę w karierze
| Piłka nożna 
Do góry