Zaskakujący transfer Arsenalu. Padnie rekord klubu!

Morderczy terminarz Liverpoolu. Na grudzień zaplanowano aż... dziesięć meczów

Ornstein to dziennikarz doskonale poinformowany w kwestii Arsenalu, a jego newsy transferowe sprawdzają się w zasadzie zawsze. W sobotę napisał na Twitterze: "Arsenal porozumiał się z Lille w sprawie kupna Nicolasa Pepe za ok. 80 milionów euro płatne w ratach. Iworyjski skrzydłowy podpisze pięcioletni kontrakt, a umowa zostanie sfinalizowana w ciągu najbliższych 24 do 48 godzin. Napoli też porozumiało się z Lille, ale propozycję odrzucił agent zawodnika".

Doniesienia dziennikarza BBC potwierdził Fabrizio Romano ze Sky Sports. Wszystko wskazuje więc na to, że Arsenal pobije swój rekord transferowy i bardzo się wzmocni przed nowym sezonem. Na razie najdroższym zawodnikiem w historii klubu jest Pierre-Emerick Aubameyang, który przyszedł z Borussii Dortmund za ok. 64 miliony euro.

Pepe ma 24 lata, najbardziej lubi grać na prawym skrzydle, a w zeszłym sezonie był jedną z najjaśniejszych gwiazd ligi francuskiej. W 38 meczach strzelił 22 gole i zaliczył 11 asyst. Był jedynym piłkarzem w pięciu najlepszych ligach Europy, który oddał ponad 100 strzałów (118), wygrał ponad 100 pojedynków (102) i był faulowany ponad 100 razy (108).

To będzie czwarty transfer Arsenalu w tym okienku. Wcześniej ściągnął nieznanego szerzej Brazylijczyka Gabriele Martinellego, wypożyczył z Realu Madryt Daniego Ceballosa i kupił Williama Salibę z St. Etienne. Ten drugi dołączy jednak do kadry dopiero przed następnym sezonem. Klub z północnego Londynu był też łączony z Wilfriedem Zahą z Crystal Palace, ale kolega Pepe z reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej prawdopodobnie okazał się za drogi.