{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Włosi chwalą Arkadiusza Milika. "Gol z Liverpoolem doda mu pewności siebie"

Napoli pokonało Liverpool 3:0 w niedzielnym meczu towarzyskim, który rozegrano w Edynburgu. Jedną z bramek zdobył Arkadiusz Milik. Grę reprezentanta Polski pozytywnie ocenił dziennik "La Gazzetta dello Sport". O jego występie wypowiedział się też trener Carlo Ancelotti.
Napoli dało lekcję Liverpoolowi. Świetny mecz Milika
Milik zdobył bramkę w 29. minucie. To było jego pierwsze trafienie w okresie przygotowawczym. Już wcześniej gola strzelił Lorenzo Insigne. Zwycięstwo Napoli nad triumfatorem ostatniej edycji Ligi Mistrzów w drugiej połowie przypieczętował Amin Younes.
"Wspaniała asysta Insigne pozwoliła Milikowi odblokować się. Polak zasługuje na osobny rozdział. Z pewnością jego budowa działa, dość ciężka, sprawia, że bardziej cierpi na tym etapie sezonu. Gol może dać mu pewność siebie w czasie, kiedy plotki transferowe mogły odebrać mu koncentrację. Ancelotti wciąż stara się go zachęcić" – napisano w meczowej relacji w "La Gazzetta dello Sport".
Cały czas spekuluje się, że latem Napoli może pozyskać nowego napastnika, co mogłoby skomplikować sytuację Milika. Na razie to jednak Polak wciąż jest ważną postacią w ataku wicemistrzów Włoch.
– Arek nie jest jeszcze w pełni przygotowany, ale ciągle się poprawia. Ta bramka mu pomoże. Ma jeszcze prawie miesiąc, by znaleźć optymalną formę na początek sezonu – podkreślił Ancelotti na konferencji prasowej.
Znacznie słabiej oceniono drugiego Polaka – Piotra Zielińskiego. Pomocnik rozegrał cały mecz, ale rozczarował. "Najniższa ocena jako bodziec. Ma wszystko, by być topowym zawodnikiem. Trochę więcej niegrzeczności na boisku nie zaszkodzi" – napisano w "La Gazzetta dello Sport".
