| Sporty walki

Jan Błachowicz o krok od walki o pas UFC. "Trash talk? Wolę przemawiać w oktagonie" [WYWIAD]

Jan Błachowicz na gali UFC 239 (fot. Getty Images)
Jan Błachowicz na gali UFC 239 (fot. Getty Images)
Patryk Prokulski

Po efektownym zwycięstwie nad byłym mistrzem UFC wagi średniej, Lukiem Rockholdem, Jan Błachowicz znacząco przybliżył się do starcia o pas dywizji półciężkiej. – Chcę stoczyć jeszcze jedną walkę w tym roku. Listopad byłby idealny. Ale czy przeciwnikiem będzie Jones, to się okaże – stwierdził w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Patryk Prokulski, TVPSPORT.PL: – Przed wylotem do Las Vegas zapowiadałeś, że ewentualne zwycięstwo z Rockholdem da ci dużo zarówno pod względem sportowym, jak i marketingowym. Zdążyłeś już odczuć pierwsze tego oznaki?
Jan Błachowicz, zawodnik wagi półciężkiej UFC: – Mam wielu nowych sympatyków. Gdy po gali zostaliśmy w Stanach na dwa tygodnie wakacji, byłem miło zaskoczony tym, jak wielu Amerykanów rozpoznawało mnie na ulicy. Medialnie również sporo zyskałem – już przed walką zainteresowanie dziennikarzy było naprawdę duże, a moje zwycięstwo odbiło się szerokim echem. Stało się dokładnie tak, jak zapowiadałem przed walką.

– Potrzebowałeś dużo czasu, żeby ochłonąć po wygranej?
– Przez pierwsze dni wakacji powoli to do mnie docierało… a gdy wylądowałem w Polsce i nasze media raz jeszcze mnie "zaatakowały", zacząłem przeżywać to na nowo. Co oczywiście zupełnie mi nie przeszkadza!

– Gdzie dokładnie spędziliście wakacje?
– Z Las Vegas pojechaliśmy do Los Angeles, zahaczając o Dolinę Śmierci. Tam spędziliśmy tydzień, skąd polecieliśmy do Miami.

– Planowaliście te dwa tygodnie niezależnie od rezultatu walki, czy spontanicznie postanowiliście tak świętować zwycięstwo?
– Mieliśmy to w planach już dużo wcześniej. Jedyne, co mogło popsuć wakacje… wiadomo, gdyby walka była "w plecy", to też humory byłyby zupełnie inne. Więc dużo milej spędzało się czas w Stanach po zwycięstwie. Dobrze, że nie przytrafiła mi się żadna kontuzja, bo wtedy trzeba by te plany zmieniać. Na szczęście wszystko ułożyło się po mojej myśli.

– Rockhold jest mało lubianą postacią i obserwując reakcje na Twitterze, większość fanów UFC ucieszyła się z tego, że go znokautowałeś. Zdarzyło ci się kiedyś wcześniej, że na obcym terenie trybuny tak mocno z tobą sympatyzowały?
– Mógłbym to porównać tylko z galą w Pradze w lutym, ale wiadomo – tam czułem się niemal jak w domu. Nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się, żebym walczył na terenie rywala i był tak wspierany. Ale spodziewałem się tego już przed walką. Dostałem mnóstwo wiadomości od zagranicznych fanów i przeczuwałem, że trybuny w Las Vegas mogą być po mojej stronie.

– Co w tym zwycięstwie ma dla ciebie największe znaczenie – nazwisko rywala, sposób w jaki go pokonałeś czy fakt, że stało się to na karcie głównej mocno obsadzonej gali w Las Vegas?
– Wszystkie te czynniki. To była duża gala, z bardzo mocną kartą walk. Naprzeciwko mocny zawodnik, były mistrz świata z medialnym nazwiskiem. Nokaut, który musiał zrobić wrażenie. A dodatkowo wszystko smakowało jeszcze lepiej przez otoczkę, którą Rockhold wytworzył, lekceważąc mnie przez cały czas w tygodniach poprzedzających UFC 239. To wszystko przełożyło się na ten sukces.

Jan Błachowicz po znokautowaniu Luke'a Rockholda (fot. Getty Images)
Jan Błachowicz po znokautowaniu Luke'a Rockholda (fot. Getty Images)

– W walce wieczoru Jon Jones obronił mistrzowski pas, pokonując niejednogłośną decyzją Thiago Santosa. Nie ukrywałeś, że trzymałeś kciuki za Brazylijczyka. Z czego to wynikało?
– Raz, że razem trenowaliśmy w ostatnim tygodniu, pomagając sobie nawzajem w przygotowaniach. Dwa, że Jones jest kontrowersyjnym mistrzem przez te wszystkie jego pozasportowe wpadki. A trzy, że fajnie jakby wreszcie coś się zmieniło i ktoś mógłby przerwać jego dominację. Chociaż może teraz to będę ja. Thiago postawił mistrzowi naprawdę trudne warunki i było widać, że Jones miał z nim problemy. Niektórzy twierdzili, że sędziowie powinni wypunktować zwycięstwo Santosa, ale ja się z tym nie zgadzam. Pojedynek był wyrównany, ale Jon wygrał i nie ma co się doszukiwać, że Thiago został oszukany.

– Po tej walce pojawiły się głosy, że mistrz od powrotu do UFC po zawieszeniu wygląda słabiej niż zwykle. Oczywiście wygrywa, ale już nie dominuje w oktagonie. Z czego to wynika?
– Wydaje mi się, że wynika to z faktu, że ludzie zaczynają go rozgryzać. Na UFC 239 był bardziej przewidywalny niż zwykle. Zawodnicy znają go i jego styl nie jest już tak zaskakujący. Dlatego powoli zaczyna być doganiany przez innych.

– Nie martwiło cię to, że gdyby Jones przegrał, zapewne od razu dostałby szansę rewanżu, co opóźniłoby twoją drogę do walki o mistrzostwo?
– Skupiam się tylko i wyłącznie na sobie. Po wygranej oglądałem ich pojedynek, ale wciąż cieszyłem się po moim występie i nie analizowałem za bardzo sytuacji. Teraz wszystko zaczyna się powoli układać i zobaczymy, co z tego wyjdzie – czy dostanę od razu walkę o pas… Wydaje mi się, że będę musiał odnieść wcześniej jeszcze jedno zwycięstwo. Ale nigdy nie wiadomo. Czekamy na rozwój wydarzeń.

– Jones wcześniej zapowiadał, że do kolejnej obrony będzie chciał podejść w grudniu, ale teraz zmienił zdanie i zasugerował, że w grę wchodzi listopadowa gala UFC 244 w Madison Square Garden.
– Mi pasuje! Ja się dostosuję. Chcę stoczyć jeszcze jedną walkę w tym roku. Listopad byłby idealny. Ale czy przeciwnikiem będzie Jones, to się okaże.

– Gdybyś faktycznie musiał odnieść jeszcze jedno zwycięstwo przed walką o pas, kto wydaje się najbardziej prawdopodobnym rywalem?
– W grę wchodzą przede wszystkim dwa nazwiska – Anthony Smith i Dominick Reyes…

– Reyes ma walczyć z Chrisem Weidmanem, który przenosi się z wagi średniej do wyższej kategorii.
– No to w takim razie zostaje albo Jones, albo Smith.

– Na Twitterze mocne "podchody" pod Jonesa robi Corey Anderson, który stara się przyciągnąć jego uwagę. Fani zarzucili mu, że nie zasłużył na walkę o mistrzostwo. W odpowiedzi Reyes wypunktował kilku rywali, w tym i ciebie. Podobno Reyes niedawno odmówił mu walki, a ty po porażce w 2015 roku miałeś powiedzieć mu, że był dla ciebie koszmarem i wątpi, żebyś chciał się z nim jeszcze zmierzyć. Taka rozmowa miała miejsce?
– Oczywiście przegrałem tamten pojedynek i to w strasznym stylu. Powiem tak – przyjdzie czas, że stanę z nim do rewanżu i zdziwi się, gdy zobaczy, jak łatwo poszło mu wtedy, a jakie warunki postawię mu za drugim razem. A co do jego słów… Anderson dużo mówi, a w pewnym momencie zastanawiałem, czy on jeszcze walczy. Z tego co wiem, to on wszystkim w ostatnim czasie odmawia. Swoją drogą to fajne, że ktoś, kto ze mną wygrał, teraz sam mówi o rewanżu. W tym momencie jestem jednak w nieco innym miejscu i patrzę nieco wyżej, ale przyjdzie czas, gdy odbiorę mu to, co mi zabrał.

– Przed twoim wylotem do Las Vegas rozmawialiśmy na temat trash talku, który czasami może pomóc w przyciągnięciu uwagi i doprowadzeniu do zakontraktowania pojedynku. Czy po UFC 239 coś się w twoim podejściu zmieniło?
– Wolę przemawiać w oktagonie. W social mediach wolę odpowiadać niż zaczepiać. Tak miało to miejsce w przypadku Rockholda, który raz mnie sprowokował. Zripostowałem i przynajmniej w social mediach jego zaczepki się skończyły. Nie do końca to czuję, ale wiem, że to jest potrzebne i może będę to zmieniał. Nie zadeklaruję, że nie będę tego robił, ale troszkę gryzie się to z moim charakterem. Na ten moment podchodzę do tego z pozycji kontrującej – nie będę siedział cicho, gdy ktoś zechce wbić mi szpilkę. Ale jeśli ktoś traktuje mnie z szacunkiem, może spodziewać się tego samego.

– Skoro już mówimy o szacunku – w ciepłych słowach wypowiadał się pod twoim adresem Jones. Najpierw jeszcze na samej gali, a potem na Twitterze, gdzie stwierdził, że będzie musiał zacząć powoli rozpracowywać ciebie i Reyesa.
– Jeśli dominator naszej kategorii wagowej wypowiada się w ten sposób… To, że ja chcę z nim walczyć, to jedno. To, czego chce UFC, to drugie. Ale on będąc mistrzem jest w takiej pozycji, że może sobie pozwolić na wybieranie przeciwników i ma w tym wiele do powiedzenia. Jeśli znalazłem się na jego radarze, zacznie mnie powoli "rozkminiać" – to znaczy, że ta walka jest coraz bliżej.

– Fani najbardziej obstają chyba przy Johnnym Walkerze, który przebojem wdarł się do UFC, i to jego chcieliby zobaczyć naprzeciwko mistrza. Jones odpowiada, że nie walczył jeszcze z nikim z pierwszej dziesiątki rankingu. Co o nim sądzisz?
– To młody, bardzo głodny sukcesu zawodnik. Ale tak jak powiedział Jon – Walker dominuje, ale przeciwko słabszym rywalom. Musi jeszcze zmierzyć się z kimś z czołówki, żeby zasłużyć na walkę o pas.

– Duże znaczenie dla układu w wadze półciężkiej będzie miał pojedynek o mistrzostwo… wagi ciężkiej pomiędzy Danielem Cormierem a Stipe Miociciem, który odbędzie się 17 sierpnia. Między Jonesem a Cormierem jest mnóstwo złej krwi, walczyli już dwukrotnie i mówi się, że może dojść do trzeciej walki. Obawiasz się, że to spowolni twoją drogę do starcia o mistrzostwo?
– Sam jestem ciekaw, jak to się potoczy. Może wydarzyć się absolutnie wszystko – DC w przypadku wygranej może zbić wagę i automatycznie zostać pierwszym pretendentem w dywizji półśredniej. Jones może uznać, że chce zawalczyć w wadze ciężkiej, o czym mówi się od dawna. Ale z tego, co mówi, chce jeszcze przez jakiś czas zostać w obecnej kategorii.

– Czy gdyby Cormier zdecydował się na powrót do niższej dywizji, zdążyłby według ciebie zejść do limitu wagowego do listopada?
– Nie wiem, ile teraz waży. Ale jeżeli nie zapuścił się za bardzo w wadze ciężkiej, myślę że wystarczyłby mu jeden zwykły obóz przygotowawczy. Nie wydaje mi się jednak, żeby jego walka z Jonesem w listopadzie w wadze półciężkiej była realna.

(fot. Instagram)
(fot. Instagram)
Zobacz też
Złota dla Japonii i Włoch w pierwszym dniu mistrzostw świata
Ryuju Nagayama (fot. Getty Images)

Złota dla Japonii i Włoch w pierwszym dniu mistrzostw świata

| Sporty walki 
Polacy ruszają na MŚ. "Medal jest w zasięgu"
Angelika Szymańska (fot. Getty Images)

Polacy ruszają na MŚ. "Medal jest w zasięgu"

| Sporty walki 
Wyjątkowa gala kickboxingu w Krakowie. Będzie też pojedynek na wózkach
W walce wieczoru Tomasz Sarara zmierzy się z Andreą Olivieri (fot. materiały prasowe)

Wyjątkowa gala kickboxingu w Krakowie. Będzie też pojedynek na wózkach

| Sporty walki 
Czworo Polaków na podium w Hiszpanii
Katarzyna Sobierajska (fot. Getty Images)

Czworo Polaków na podium w Hiszpanii

| Sporty walki 
ME w judo. Polak wyeliminowany w 1/8 finału
Po prawej: Grzegorz Teresiński (fot. Getty Images)

ME w judo. Polak wyeliminowany w 1/8 finału

| Sporty walki 
Jest pierwszy medal reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy!
Kamil Kościółek (po lewej, fot. Getty)

Jest pierwszy medal reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy!

| Sporty walki 
Słaby dzień biało-czerwonych na mistrzostwach Europy
Jowita Wrzesień (fot. Getty Images)

Słaby dzień biało-czerwonych na mistrzostwach Europy

| Sporty walki 
Walczyli o medale MP i przepustkę na mistrzostwa świata
W Krakowie spotkali się najlepsi zawodnicy Muay Thai z całej Polski (fot. mat. organizatora).

Walczyli o medale MP i przepustkę na mistrzostwa świata

| Sporty walki 
Największa taka impreza w Polsce. Do ringu wejdzie 260 wojowników
W Krakowie poznamy najlepszych polskich wojowników Muay Thai (fot. materiały prasowe)

Największa taka impreza w Polsce. Do ringu wejdzie 260 wojowników

| Sporty walki 
Dominacja! Polak z kolejnym tytułem
Adam Wardziński (fot. Instagram)

Dominacja! Polak z kolejnym tytułem

| Sporty walki 
Polecane
Najnowsze
Są blisko historycznego tytułu. Mogą tego dokonać w piątek
nowe
Są blisko historycznego tytułu. Mogą tego dokonać w piątek
| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Kibice z Lublina mogą doczekać się mistrzostwa Polski w koszykówce (fot. PAP).
Mistrz powalczy o "okrągłe" zwycięstwo. Wyjątkowe zawody
Bartosz Zmarzlik powalczy o 30. zwycięstwo w karierze (fot. Getty).
nowe
Mistrz powalczy o "okrągłe" zwycięstwo. Wyjątkowe zawody
| Motorowe / Żużel 
Skandal podczas derbów. Sędzia ranny w wyniku zamieszek
Z prawej sędzia Fabio Jose Costa (fot. Getty)
nowe
Skandal podczas derbów. Sędzia ranny w wyniku zamieszek
| Piłka nożna 
Portugalia czy Holandia? Oglądaj ćwierćfinał Euro U21! [NA ŻYWO]
Portugalia – Holandia [NA ŻYWO]. Transmisja online ćwierćfinałowego meczu mistrzostw Europy U21, live stream (21.06.2025) Gdzie oglądać?
transmisja
Portugalia czy Holandia? Oglądaj ćwierćfinał Euro U21! [NA ŻYWO]
| Piłka nożna 
Niebawem kolejny weekend F1. O której wyścig o GP Austrii?
Oscar Piastri (fot. Getty Images)
Niebawem kolejny weekend F1. O której wyścig o GP Austrii?
| Motorowe / Formuła 1 
Kulesza wybiera: Skorża, Nawałka, Urban... czy ktoś z zagranicy? [WIDEO]
(fot. Getty)
Kulesza wybiera: Skorża, Nawałka, Urban... czy ktoś z zagranicy? [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jasny trend w polskiej piłce! Pracę dostają trenerzy nawet przed 30!
Michał Gościniak, trener KKS-u Kalisz (fot. KKS Kalisz)
Jasny trend w polskiej piłce! Pracę dostają trenerzy nawet przed 30!
foto1
Dominik Pasternak
Do góry