Polskie siatkarki przegrały z Serbią 1:3 w trzecim spotkaniu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich we Wrocławiu. Taki wynik oznacza, że biało-czerwone – przynajmniej na razie – nie mogą rezerwować biletów do Tokio. Pewne gry w imprezie czterolecia są ich niedzielne rywalki. – Gdy gra się z mistrzyniami świata, każdy błąd jest natychmiast wykorzystywany – tłumaczył trener Jacek Nawrocki.