Paris Saint-Germain i Manchester City w ostatnich latach stały sie topowymi europejskimi klubami. Stało się tak w dużym stopniu dzięki temu, że są finansowane przez właścicieli z Kataru oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. – To zagrożenie, którego świat wcześniej nie widział – przestrzegł Javier Tebas, prezes La Liga.