Maciej Sadlok ten sezon rozpoczął jako lewy obrońca, a jego krakowska Wisła straciła tylko bramkę w trzech spotkaniach. W rozmowie z TVP Sport opowiedział o swoich wrażeniach wynikających z ciężkiego początku sezonu, odejściu Radosława Sobolewskiego oraz... "klątwie Sadloka".