15 sie 2019 | Esport

Artistocracy przegrało z Ambush Esports w ćwierćfinale otwartych kwalifikacji Esports Championship Series

Mateusz Ogonowski

Aristocracy w otwartych kwalifikacjach do ósmego sezonu Esports Championship Series rozegrało sześć potyczek (bez playoffs), z czego przegrali tylko jedną z nich. Starcie ćwierćfinałowe jednak nie poszło po ich myśli, co spowodowało eliminację Polaków z turnieju.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Otwarte kwalifikacje to dopiero pierwszy etap w drodze do otrzymania przepustki na ósmy sezon ECS. Triumf w nich kieruje zawodników bezpośrednio do Pinnacle Cup, a dopiero stamtąd można dotrzeć do celu. Mimo ogromu liczby zapisanych drużyn w tym tych z Polski, to właśnie Aristocracy udało się zajść najdalej. Jednak nie tylko przygotowanie, ale także szczęście pozwoliło dotrzeć biało-czerwonym tak daleko. Niestety nie udało im się wykorzystać danej im wcześniej szansy.

Aristocracy rozpoczęło od łatwego zwycięstwa 16:0 z przeciwnikiem, o którym nigdy nie mówiono na scenie sportów elektronicznych. Następny w kolejce do rozgromienia był zespół EBBIRI, który jak się potem okazało, stawił opór Polakom. Mimo wszystko przygotowanie drużyny Wiktora "TaZa" Wojtasa dało się zauważyć, co poskutkowało wygraną 16:9. Gdy fani byli przekonani, że Aristocracy kolejną rywalizację zwycięży, ci niespodziewanie napotkali na wielki mur, którego nie dało się ani obejść, ani przeskoczyć. Zespół ECLOT. Walka była zacięta, biało-czerwoni próbowali różnych zagrań i kontr, ale finalnie przegrali 10:16. Szczęście jednak im sprzyjało i po ogłoszeniu przez rywali, że ci nie mogą zagrać kolejnego dnia kwalifikacji, Aristocracy otrzymało “drugie życie” i awansowało dalej.

Drugiej szansy nie można było zaprzepaścić, więc TaZ wraz z ekipą wziął się do roboty i rozpoczął kolejną serię zwycięstw. Ich łupem padły takie zespoły jak Madfrag, OnlineS czy Nexus. Triumfami nad wcześniej wymienionymi składami, Aristo zakończyło drugi dzień kwalifikacji.

�� https://t.co/mAlQlKHgsk
— Aristocracy (@ARCYgg) August 13, 2019

Trzeci z nich to już faza playoffs, gdzie do pokonania był zespół Ambush Esports. Duńczycy pokazali jednak, że w tym rozgrywkach są lepsi od Polaków i wygrali 2:1, kolejno na Overpass 16:6 i Mirage 19:16. Pomiędzy tymi mapami pojawił się również Train zwyciężony przez nadwiślańskich zawodników 16:14. Ostatecznie jednak to Ambush Esports awansowało do półfinałów, a Aristocracy po podwójnej przegranej, odpadło z turnieju.

Ulegliśmy drużynie @Ambush_gg z końcowym wynikiem 1:2 (Overpass 6:16 Train 16:14 Mirage 16:19) i tym samym odpadamy z tych eliminacji do @ecs Dziękujemy za doping! #goARCY�� pic.twitter.com/dcp5fSDlck
— Aristocracy (@ARCYgg) August 14, 2019

Pierwsza próba zakończyła się porażką, lecz to prawdopodobnie nie koniec przygody Aristo z ECS. Organizatorzy przygotowali aż trzy tury otwartych kwalifikacji, do których mogą ponownie zapisać się gracze z Polski.