Hubert Hurkacz odniósł życiowy sukces awansując po raz pierwszy w karierze do finału turnieju ATP. 22-letni tenisista w Winston-Salem pokonał w półfinale Kanadyjczyka Denisa Shapovalova 6:3, 6:4 i w sobotę powalczy o triumf w imprezie z Francuzem Benoit Paire'em.
– W całym turnieju jednak dobrze serwuję. Ten element funkcjonuje jak należy – zaznaczył Hurkacz, kóry wcześniej w Winston-Salem wyeliminował Koreańczyka Duckhee Lee i doświadczonego Hiszpana Feliciano Lopez. W piątek podtrzymał dobrą passę w meczach z Kanadyjczykiem, którego wcześniej pokonał w 1/8 finału prestiżowej imprezy w Indian Wells. Tamten marcowy ćwierćfinał, przegrany ze słynnym Szwajcarem Rogerem Federerem, był do tej pory największym sukcesem Polaka.
Za awans do finału w Winston-Salem na jego konto trafi 150 punktów do rankingu ATP oraz 56 tys. dolarów premii. Na zwycięzcę czeka 250 pkt i 96,5 tys. USD. Korty Wake Forest University w Karolinie Północnej są szczęśliwym miejscem dla polskich tenisistów. W 2014 roku jeden z trzech finałów w karierze osiągnął na tym obiekcie Jerzy Janowicz, który przegrał decydujące spotkanie z Czechem Lukasem Rosolem. Później, 8 lutego 2015, łodzianin był w finale halowej imprezy w Montpellier i było to ostatnie takie osiągnięcie biało-czerwonych.
W drugim półfinale najwyżej rozstawiony Paire (1.) pokonał innego podopiecznego Boytona, reprezentant gospodarzy Steve Johnson 1:6, 6:0, 6:0. – Jeśli gracz z "jedynką", twoim celem musi być zwycięstwo w turnieju. Ale finał to specyficzny mecz, inne niż pozostałe, Triumfator wznowi trofeum, zgarnia wszystko, więc to coś specjalnego. To jednak dopiero jutro. Na razie myślę o tym, żeby odpocząć i dobrze się wyspać – przyznał przed pierwszym pojedynkiem z Hurkaczem mieszkający w Genewie 30 lat, który taką samą pozycję zajmuje w klasyfikacji tenisistów.
W finale zagra po raz ósmy. Ma w dorobku trzy tytułu ATP, z czego dwa tegoroczne – z Lyonu i Marrakeszu. Początek pojedynku o godzinie 23 czasu polskiego.
Turniej w Winston-Salem jest ostatnim sprawdzianem przed rozpoczynającym się w poniedziałek w Nowym Jorku wielkoszlemowym US Open. Hurkacz na kortach Flushing Meadows zacznie rywalizację od pojedynku z niemal dokładnie 10 lat starszym Francuzem Jeremym Chardym. Paire za rywala mieć będzie Kanadyjczyka Braydena Schnura.