Takiego tygodnia w polskim tenisie nie było nigdy. Dwa turnieje, trzy finały z Polakami, wszystkie zakończone zwycięsko. Najpiękniejsze chwile w karierze przeżyli Magda Linette, w Bronksie i Hubert Hurkacz, w Winston Salem. Oboje nie zapomną tych wrażeń i emocji po swoich pierwszych triumfach w imprezach WTA/ATP.