Kamil Majchrzak, który dostał się do głównej drabinki US Open jako tzw. szczęśliwy przegrany, po raz pierwszy w karierze awansował do drugiej rundy w Wielkim Szlemie. Pokonał chilijskiego tenisistę Nicolasa Jarry'ego 6:7 (2-7), 7:6 (7-5), 7:6 (8-6), 1:6, 6:4.