Do zamknięcia okienka transferowego we Włoszech został niecały tydzień, a Mariusz Stępiński nadal nie zdołał opuścić spadkowicza z Serie A, drużyny Chievo Werona. Jak donosi telewizja Sky, obecnie faworytem do zatrudnienia go jest inny klub z Werony, Hellas.
Chievo było zdecydowanie najsłabszym zespołem zeszłego sezonu Serie A i z zaledwie 17 punktami skończyło go na ostatnim miejscu. Liczba klubów z miasta Romea i Julii się jednak zgadza, bo po barażach awans wywalczył Hellas.
Sky Italia twierdzi, że właśnie lokalny rywal jest obecnie najbliżej wykupienia napastnika Chievo. Negocjacje jednak trwają, a porozumienie nadal nie jest blisko. Wcześniej Stępiński był łączony m.in. z Parmą, SPAL, Udinese, Brescią czy Cagliari. Nadal tkwi jednak w klubie, dla którego przez dwa sezony strzelił 11 goli.
W Hellasie trafiłby na rodaka. Podstawowym obrońcą w drużynie Ivana Juricia. Debiut w Serie A nie był jednak dla niego udany. W meczu 1. kolejki z Bologną (1:1) wyleciał z boiska już w 13. minucie.
Tego lata z Chievo odszedł już z kolei Paweł Jaroszyński. Genoa zapłaciła za niego cztery miliony euro i od razu wypożyczyła go do drugoligowej Salernitany.
16:30
Lecce
16:30
SSC Napoli
18:45
Cremonese
18:45
Bologna
16:30
ACF Fiorentina
16:30
Lazio Rzym
18:45
Pisa
18:45
Parma
16:30
Hellas Verona FC
18:45
Torino