Działacze Milanu nie próżnują w ostatnich dniach letniego okienka transferowego. Według telewizji Sky Sport bardzo blisko przejścia do włoskiego zespołu jest chorwacki napastnik Ante Rebić, którego cena ma wynieść od 30 do 40 milionów euro.
Rebić to podstawowy zawodnik w reprezentacji Chorwacji, z którą w 2018 roku zdobył srebrny medal w finałach mistrzostw świata. Po owocnym mundialu wróżono mu przenosiny do mocniejszego klubu, mimo to ostatni sezon spędził w Eintrachcie Frankfurt. Teraz napastnik ma być bliski przenosin do Milanu.
W niedzielę Chorwat nie znalazł się w składzie Eintrachtu na mecz Fortuną Duesseldorf. Rebić nie został uwzględniony "na własne życzenie", a rozmowy z Milanem w jego sprawie na antenie telewizji Sky potwierdził Fredi Bobić – dyrektor pionu sportowego frankfurckiego klubu.
Według Sky transfer piłkarza jest praktycznie przesądzony. Kluby osiągnęły wstępne porozumienie w jego sprawie, a do finalizacji transakcji ma brakować jeszcze zgodności co do kilku szczegółów i pozytywnego przejścia badań medycznych przez Chorwata.
Bobić potwierdził, że do operacji ma także zostać włączony Andre Silva. Napastnik został ściągnięty przez Milan w 2017 roku za 38 milionów, jednak nigdy nie spełnił pokładanych w nim nadziei we Włoszech.
W Milanie Rebić o pierwszy skład będzie walczyć między innymi z Krzystofem Piątkiem. Chorwat jest jednak zawodnikiem o innej charakterystyce niż Polak – gra raczej jako drugi napastnik, często występuje też na skrzydle. W zespole Rossonerich od początku okienka szukano piłkarza o takiej charakterystyce – trener Marco Giampaolo preferuje ustawienie z dwójką snajperów, ale z konieczności musiał wystawiać w tej formacji pomocnika Samu Castillejo.