Przejdź do pełnej wersji artykułu

MŚ koszykarzy FIBA 2019: skandal w meczu Francja – Litwa. Sędziowie opuszczą mundial

2019-09-08 11:39 Jonas Valanciunas (L), Rudy Gobert (P) (fot. Getty)

Sędziowie meczu Francja – Litwa (78:75) popełnili błąd w końcówce spotkania, który miał wpływ na wynik. Na 30 sekund przed końcem Rudy Gobert nieprzepisowo zbijał piłkę z kosza po rzucie wolnym Jonasa Valanciunasa. FIBA potwierdziła pomyłkę arbitrów, ale odrzuciła protest Litwinów. Rezultat spotkania został utrzymany.

Litwini przegrali z Francuzami 75:78. Taki rezultat oznaczał, że musieli pożegnać się z marzeniami o ćwierćfinale, a co za tym idzie szansami na bezpośredni awans do igrzysk olimpijskich.

Na pomeczowej konferencji prasowej nie wytrzymał szkoleniowiec reprezentacji Litwy, Dainius Adomaitis. – Gdzie jest system VAR!? Powinniście być uczciwi, zatrzymać grę i przyjrzeć się temu, co się stało w trakcie meczu. Moi chłopcy spędzili całe wakacje, dwa miesiące, bez swoich rodzin. Poświęcili wszystko, a nic za to nie dostali. Zero! Wielki szacunek dla nich. Niestety inni nie mają do nich za grosz respektu – stwierdził.

Litwini złożyli protest, ale na niewiele się on zdał. FIBA poinformowała w niedzielny poranek, że został odrzucony. Co prawda federacja przyznała, że doszło do błędu, ale wynik nie uległ zmianie. Arbitrzy, którzy prowadzili mecz Francja – Litwa opuszczą turniej.

Litewski zespół miał też obiekcje, co do sędziowania w starciu z Australią. – To nie była koszykówka. Arbitrzy pozwolili grać w ich stylu. Nie byliśmy w stanie przeciwstawić się im fizycznie. Wybijało mnie to z rytmu. Nie chcę jednak tylko zwalać na sędziów, rywale byli lepsi – mówił Marius Grigonis.

Na mistrzostwach świata brakuje sędziów, którzy na co dzień są rozjemcami euroligowych spotkań. To efekt konfliktu na linii FIBA – Euroliga. W kilku spotkaniach doszło do mniejszych lub większych pomyłek arbitrów. Międzynarodowa federacja odniosła się jednak tylko do kontrowersji w starciu Francuzów i Litwinów.