| Esport

Walka o przejście do historii

Astralis/fot. StarLadder/Igor Bezborodov
Astralis/fot. StarLadder/Igor Bezborodov
Krystian Terpiński

Majorowy maraton dobiega końca. Po ponad dwóch tygodniach emocjonującej rywalizacji w walce o puchar pozostały już tylko dwie ostatnie ekipy. Na pierwszy rzut oka czeka nas pojedynek Dawida z Goliatem, w którym oczywistym faworytem wydaje się Astralis. Kazachowie z AVANGAR udowodnili jednak w Berlinie, że nikt nie jest im straszny.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Finał StarLadder Berlin Major jest porównywany przez wielu do tego, który widzieliśmy podczas IEM Katowice 2019. Genialne Astralis kontra przysłowiowy "kopciuszek", którego obecność w najważniejszym meczu turnieju jest co najmniej kontrowersyjna. Diametralna różnica jest taka, że przypadku pierwszego tegorocznego Majora Duńczycy byli uznawani za hegemona. Na przestrzeni ostatnich miesięcy widzieliśmy jednak kilkukrotnie, że ekipę Lukasa "gla1ve" Rossandera da się pokonać i nie można brać ich triumfu za pewnik.

Powtórzyć scenariusz z Krakowa

Powoli przyzwyczajamy się do tego, że region CIS jest największym źródłem Majorowych niespodzianek. Kiedy większość oczu jest zwrócona w kierunku Na’Vi, w ich cieniu rozwijają się takie perełki jak DreamEaters, forZe czy właśnie AVANGAR. Droga, jaką w ostatnich miesiącach przeszli Kazachowie jest naprawdę imponująca, bo przecież mieli trudności z występami na takich imprezach jak DreamHack Open. Główny etap StarLadder Berlin Major również nie zaczął się dla nich rewelacyjnie, bo przecież przegrali w bardzo słabym stylu z ENCE. Okazało się jednak, że nie miało to żadnego znaczenia, gdyż wygrali już każde kolejne spotkanie.

Obecność AVANGAR w finale Majora jest porównywana do historii, którą w 2017 roku napisało Gambit Gaming. Wtedy również w większości kazachstański zespół dotarł do końcowego starcia, eliminując po drodze takie marki jak Fnatic czy właśnie Astralis. Końcowy triumf w stolicy małopolski pamięta zresztą doskonale jeden z obecnych członków AVANGAR - Dauren "AdreN" Kystaubayev.

Dodatkowym smaczkiem jest też obecność Sanjara "SANJI" Kulieva. Już sam występ reprezentanta Uzbekistanu na tak dużej imprezie jest wielkim wydarzeniem, a ewentualna wygrana w finale mogłaby okazać się ogromnym impulsem dla całego regionu.

W drodze po kolejną gwiazdkę

Astralis nie bez powodu cieszy się mianem jednej z najlepszych drużyn w historii Counter Strike’a. Trzy złote medale za triumf na Majorach, to coś, czym mogą poszczycić się jeszcze tylko gracze starego składu Fnatic. Nicolai "dev1ce" Reedtz i jego koledzy są jednak o krok od osiągnięcia bezprecedensowego sukcesu. Cztery puchary najbardziej prestiżowych zawodów i trzy zdobyte z rzędu to dla wszystkich pozostałych zespołów sfera odległych marzeń.

Wspomniany przed chwilą snajper jest zresztą bardzo bliski osiągnięcia kolejnego indywidualnego wyróżnienia. Drugi najlepszy zawodnik 2018 roku w swoje 24 urodziny stanie przed szansą na zdobycie kolejnego medalu MVP Majora, co zrównałoby go z brazylijskim gwiazdorem Marcelo "coldzera" Davidem. Identyczna okazja jest również w zasięgu Emila "Magisk" Reifa, jednak trzeba pamiętać, że na przestrzeni całego turnieju prezentował się on dużo gorzej od Reedtza.

Początek starcia pomiędzy Astralis i AVANGAR już dziś o godzinie 18:00. Odpowiednio czwarta i piętnasta drużyna świata zmierzą się ze sobą w walce o prestiżowy puchar oraz nagrodę główną pod postacią pięciuset tysięcy dolarów. Trzymapowy bój zakończy tym samym szesnastego Majora w historii Counter Strike: Global Offensive.

Xyp9x: spadek w rankingach wstrząsnął nami
fot. TVP
Xyp9x: spadek w rankingach wstrząsnął nami

Zobacz też
Poznaliśmy decyzję! Ten kraj zorganizuje igrzyska
Saudyjczycy zorganizują igrzyska w e-sporcie (fot. Getty).

Poznaliśmy decyzję! Ten kraj zorganizuje igrzyska

| Esport 
Co za transfer! Kolejny Polak wzmocnił Barcelonę
Powiększyła się "polska kolonia" w Barcelonie (fot. Getty/krejz).

Co za transfer! Kolejny Polak wzmocnił Barcelonę

| Esport 
Kolejny Polak w Barcelonie! Dołączył do Lewandowskiego i Szczęsnego
Robert Lewandowski (fot. Getty)

Kolejny Polak w Barcelonie! Dołączył do Lewandowskiego i Szczęsnego

| Esport 
Gracz Lecha wyróżniony. Jest w tym samym gronie co... Messi, Benzema i Yamal
Joel Pereira pierwszy z prawej (fot. PAP)

Gracz Lecha wyróżniony. Jest w tym samym gronie co... Messi, Benzema i Yamal

| Esport 
Wkrótce premiera EA Sports FC 25. Kiedy rusza sprzedaż gry?
EA Sports FC 25. Kiedy premiera nowej gry? [CENY]

Wkrótce premiera EA Sports FC 25. Kiedy rusza sprzedaż gry?

| Esport 
Najnowsze
Wielka ucieczka Śląska. Nie poddaje się w walce o utrzymanie!
Wielka ucieczka Śląska. Nie poddaje się w walce o utrzymanie!
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
(fot. PAP)
Sześć goli w Kaliszu! Wicelider nie zawiódł
Piłkarze Polonii Bytom (fot. Getty Images)
Sześć goli w Kaliszu! Wicelider nie zawiódł
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Cecherz ostro o grze Wieczystej. Kwiecień oglądał mecz z… trybuny gości
Przemysław Cecherz (fot. Wieczysta)
Cecherz ostro o grze Wieczystej. Kwiecień oglądał mecz z… trybuny gości
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Sensacja! Rewelacja Betclic 1 Ligi przegrała pierwszy raz w roku!
Stal Stalowa Wola wygrała z Polonią Warszawa (fot. Stal Stalowa Wola)
Sensacja! Rewelacja Betclic 1 Ligi przegrała pierwszy raz w roku!
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Piątek walczy o koronę króla strzelców. "Pio" znów trafia!
Krzysztof Piątek strzelił kolejnego gola w tym sezonie (fot. Getty)
Piątek walczy o koronę króla strzelców. "Pio" znów trafia!
| Piłka nożna 
Jagiellonia broni miejsca na podium. Transmisja meczu z Górnikiem w TVP
Jesus Imaz (fot. PAP)
Jagiellonia broni miejsca na podium. Transmisja meczu z Górnikiem w TVP
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Polki zagrają w finale Ligi Mistrzyń!
Joanna Wołosz (fot. Getty)
Polki zagrają w finale Ligi Mistrzyń!
| Siatkówka 
Do góry