Jerzy Brzęczek ma nadzieję, że Piotr Zieliński pewnego dnia się obudzi i poczuje, że coś mu w głowie przeskoczyło. I tak oto doczekamy się pomocnika, którego pozazdrości nam świat. Tymczasem, jak słusznie zauważa na Twitterze psycholog sportu – pracująca między innymi z Igą Świątek – Daria Abramowicz: to tak nie działa. Samo w głowie nic nie przeskoczy. I ta reprezentacja też się sama nie zaklika.