Przejdź do pełnej wersji artykułu

Mistrzostwa Europy siatkarzy: Polacy ograli Czarnogórę w Amsterdamie

Wilfredo Leon, Mateusz Bieniek, Marcin Komenda, Dawid Konarski (fot. PAP)

Dokładnie 71 minut trwał mecz polskich siatkarzy z Czarnogórą z ramach mistrzostw Europy. Biało-czerwoni pokonali rywali 3:0 (25:10, 25:17, 25:19) i pozostają niepokonani w fazie grupowej. Zakończą ją czwartkowym meczem z Ukrainą. Transmisja w TVP 1, TVPSPORT.PL i aplikacji. Studio przed meczem w TVP Sport.

Czytaj też:

(Nie)poważne mistrzostwa. CEV utrudnia życie siatkarzom

Przed meczem:
Biało-czerwoni już w poniedziałek zapewnili sobie awans do 1/8. W pierwszych trzech spotkaniach pokonali kolejno Estonię (3:1), Holandię (3:0) i Czechy (3:0) i z kompletem punktów prowadzą w grupie D. Czarnogórcy, którzy debiutują w mistrzostwach Europy, w pierwszych trzech kolejkach odnieśli tylko jedno zwycięstwo. Dzięki ograniu Estonii 3:0 wciąż liczą się w walce o awans do fazy pucharowej.

I set (25:10): trener Vital Heynen zdecydował się na zmiany i dał szansę tym, którzy wcześniej odpoczywali. Na boisku pojawili się Aleksander Śliwka, Dawid Konarski, Marcin Komenda i Karol Kłos. Biało-czerwoni od początku weszli na najwyższy poziom i robili rywalom sporo krzywdy zagrywką. Ponownie dobrze funkcjonowały blok i gra pierwszym tempem, a na wysokiej skuteczności grał Wilfredo Leon. Czarnogórcy mieli problemy z podstawami siatkarskiego rzemiosła i popełniali proste błędy. Potrafili jednak nakryć Leona "czapą" i ustrzelić go zagrywką. Przyjmujący odwdzięczał się jednak siatkarskimi gwoździami.

II set (25:17): wydawało się, że Polacy pokuszą się o jeszcze wyższe zwycięstwo niż w pierwszej partii. Zaczęli jednak popełniać błędy w polu zagrywki, serwując w siatkę. Czarnogórcy poprawili grę w przyjęciu i ambitnie podbijali ataki biało-czerwonych. Swoje dołożyli sędziowie, którzy po jednej z akcji nie zgodzili się na sprawdzenie, czy piłka dotknęła podłoża i przyznali punkt ekipie z Bałkanów. W połowie seta Heynen zdjął najlepiej punktującego Leona i wprowadził do składu Artura Szalpuka. Obie strony popełniały sporo błędów, ale to Polacy na koniec mogli cieszyć się ze zwycięstwa.

III set (25:19): Czarnogórcy po niezłej drugiej partii poczuli szansę, żeby nawiązać z Polakami wyrównaną walkę. Popełniali coraz mniej błędów i skuteczniej grali w ataku. Wyróżniali się szczególnie środkowi, z których chętnie korzystał rozgrywający rywali. Polacy mieli problemy z przyjęciem, ale przy siatce dobrze spisywali się Konarski i Śliwka. Był to najbardziej wyrównany set, ale i tak zakończył się pewnym triumfem mistrzów świata.

Co dalej?
W środę Polacy będą mieli dzień przerwy, a w czwartek rozegrają ostatni mecz grupowy. Zwycięstwo nad Ukrainą może dać im pierwsze miejsce w grupie D i teoretycznie łatwiejszego rywala w 1/8 finału. Transmisja od 19:50 tylko w TVP 1, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej. Studio od 19:30 TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej.

Polska – Czarnogóra 3:0 (25:10, 25:17, 25:19)

Czarnogóra: Marko Vukasinović 10, Rajko Strugar 3, Gojko Cuk 3, Ivan Jecmenica 2, Milos Culafić 2, Marko Bojić, Vojin Cacić (l) oraz Aleksandar Minić 6, Bozidar Cuk 6, Blazo Milić 3
Polska: Dawid Konarski 13, Aleksander Śliwka 11, Karol Kłos 7, Wilfredo Leon 7, Mateusz Bieniek 4, Marcin Komenda 1, Damian Wojtaszek (l) oraz Artur Szalpuk 6, Jakub Kochanowski 3

Źródło: TVPSport.pl
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także