Przejdź do pełnej wersji artykułu

PGNiG Superliga: powtórki sensacji nie było. PGE VIVE Kielce rozbiło Gwardię w Opolu

Rozgrywający VIVE Alex Dujshebaev w akcji (fot. PAP / Krzysztof Świderski) Rozgrywający VIVE Alex Dujshebaev w akcji (fot. PAP / Krzysztof Świderski)

Nie było powtórki sensacji sprzed roku. W środowym meczu 4. serii PGNiG Superligi szczypiorniści PGE VIVE Kielce wygrali w Opolu z Gwardią 29:18 (16:10). Kolejne handballowe emocje w TVP już w piątek. Transmisja meczu Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – MMTS Kwidzyn od godz. 17:45 w TVP Sport, na TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej.

Sprawdź, które mecze PGNiG Superligi pokażemy w najbliższych seriach

Pierwsza połowa:
Opolscy kibice, którzy liczyli, że Gwardia sprawi w środę niespodziankę, dość szybko zostali brutalnie sprowadzeni na ziemię. Po dziesięciu minutach gospodarze przegrywali 4:8, a gdyby nie kilka skutecznych interwencji Adam Malchera, m.in. po rzutach Krzysztofa Lijewskiego i Władisława Kulesza, wynik byłby zdecydowanie wyższy. Opolanom nie pomogła też dwuminutowa kara, na którą w ekspresowym tempie zapracował Karol Siwak.

Po kolejnej stracie w ataku i kontrze Mariusza Jurkiewicza Vive prowadziło już 10:5. O czas poprosił wówczas trener Rafał Kuptel. Na niewiele się to jednak zdało. Do przerwy Gwardia przegrywała 10:16, co i tak nie było fatalnym rezultatem biorąc pod uwagę aż dziewięć strat opolan w ataku.

Druga połowa:
Druga odsłona spotkania rozpoczęła się od szybkich trafień Kulesza i Jurkiewicza, po których różnica dzieląca oba zespoły po raz pierwszy tego dnia osiągnęła osiem trafień. Chwilę później mistrzowie Polski prowadzili już dziesięcioma bramkami (20:10).

Gwardziści męczyli się w ataku pozycyjnym, nadal notowali zdecydowanie za dużo strat. Przez całe spotkanie nie rzucili ani jednej bramki po szybkim ataku! Nie radzili sobie również w obronie.

Jeżeli w drugiej, bardzo słabej połowie gospodarze chcieliby dostrzec jakieś plusy, za takie można uznać kilka udanych interwencji młodego Mateusza Zembrzyckiego, który zmienił w bramce Adama Malchera.

4. seria PGNiG Superligi:
KPR Gwardia Opole – PGE VIVE Kielce 18:29 (10:16)

Gwardia: Malcher, Zembrzycki – Lemaniak, Siwak, Zarzycki 1, Klimków 1, Małecki 2, Mokrzki 2, Zieniewicz 3, Jankowski 1, Zadura 1, Morawski, Działakiewicz, Stefani 1, Skraburski 1, Mauer 5 (2/2)
Karne: 2/2
Kary: 12 minut (Zadura – 4 minuty; Siwak, Lemaniak, Zieniewicz i Jankowski – po 2 minuty)

VIVE: Kornecki, Wolff – Karacić, Dujshebaev, Pehlivan 1, Aguinagalde, Janc 7 (1/1), Lijewski, Jurkiewicz 4, Kulesz 4, Moryto 5 (2/2), Fernandez 4, Karaliok 1, Guillo 2
Karne: 3/3
Kary: 16 minut (Pehlivan – 6 minut; Karaliok – 4 minuty; Guillo, Aguinagalde i Jurkiewicz – po 2 minuty)
Czerwone kartki: Jurkiewicz w 41. minucie (za faul) i Pehlivan w 48. minucie (gradacja kar)

Sędziowali: Bartosz Leszczyński i Marcin Piechota
Delegat ZPRP: Olgierd Sikora

PGNiG Superliga w TVP Sport:
Środowe spotkanie było kolejnym meczem PGNiG Superligi w Telewizji Polskiej. Następna transmisja już w piątek 20 września. Pełną rozpiskę transmisji można znaleźć TUTAJ.

Najbliższe transmisje:
Piotrkowianin Piotrków Tryb. – MMTS Kwidzyn / 20 września, godz. 18:00
Transmisja od godz. 17:45 w TVP Sport, na TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej

Orlen Wisła Płock – NMC Górnik Zabrze / 24 września, godz. 18:15
Transmisja od godz. 18:05 w TVP Sport, na TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej

Torus Wybrzeże Gdańsk – Sandra SPA Pogoń Szczecin / 25 września, godz. 18:00
Transmisja od godz. 17:35 w TVP Sport, na TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także