Gwiazdą środowego wieczoru na Parc des Princes był Angel Di Maria, zdobywca dwóch bramek. Argentyńczyk zapisał się tym samym w annałach LM jako jeden z trzech piłkarzy, którzy dwukrotnie trafiali zarówno przeciwko Realowi Madryt, jak i Barcelonie.
Di Maria od początku spotkania był wyróżniającą się postacią – napędzał ataki paryżan, kreował sytuacje bramkowe i przede wszystkim sam je wykorzystywał. W 14. minucie przedarł się w pole karne i strzałem z pierwszej piłki zaskoczył Thibaut Courtois, a nieco ponad kwadrans później precyzyjnie przymierzył zza pola karnego.
Di Maria trafił więc dwukrotnie przeciwko Królewskim, a wiosną sezonu 2016/17 strzelił dwa gole w starciu z Barceloną. Była to wówczas pierwsza odsłona legendarnego dwumeczu wygranego przez Dumę Katalonii, która nad Sekwaną przegrała 0:4, ale u siebie pokonała gości 6:1.
Zawodników, którzy na boiskach Champions League zdobywali po dwie bramki przeciwko Realowi i Blaugranie było tylko trzech – w środę do tego grona dołączył właśnie Di Maria. Tym samym może się on pochwalić podobnym osiągnięciem, co Mario Jardel oraz Szewczenko.
Jednocześnie warto przypomnieć, że 31-latek w przeszłości grał na Santiago Bernabeu. Do Realu przeniósł się w lipcu 2010 roku z Benfiki, a odszedł cztery lata później do Manchesteru United. Stamtąd, po roku, przeprowadził się do stolicy Francji.
1 - 1
FC Kopenhaga
19:00
FC Basel 1893