| Piłka ręczna / Reprezentacja kobiet
Polskie piłkarki ręczne pokonały w środę reprezentację Wysp Owczych 28:16 w swym pierwszym meczu eliminacji ME 2020. Spotkanie było okazją nie tylko do debiutu nowego selekcjonera kadry, Arne Senstada, ale też do powrotu Kingi Grzyb. Doświadczona skrzydłowa wystąpiła w biało-czerwonych barwach po blisko 10 miesiącach przerwy i od razu mogła świętować mały jubileusz.
Tym było zdobycie 700. bramki w reprezentacji. W 52. minucie spotkania 37-latka oddała efektowny rzut z lewego skrzydła i umieszczając piłkę tuż pod spojeniem bramki, powiększyła prowadzenie Polek do stanu 24:13. Było to jej trzecie trafienie w meczu.
Grzyb jest drugą w historii polskiej piłki ręcznej zawodniczką, która osiągnęła granicę 700 bramek w drużynie narodowej. Do liderki, a zarazem koleżanki z zespołu Karoliny Kudłacz-Gloc, brakuje jej jednak sporo, bo "Kudi" jest już coraz bliżej przekroczenia bariery 1000 goli – dotychczas w 189 meczach rzuciła 937 bramek.
Jest jednak taka klasyfikacja, w której to Kudłacz-Gloc ustępuje Grzyb i to dość znacząco. Mecz z Wyspami Owczymi był 257. występem lewoskrzydłowej w reprezentacji. To rekord żeńskiego szczypiorniaka. Od jej debiutu w kadrze minie w listopadzie już 18 lat. W środę zagrała po raz pierwszy od grudnia zeszłego roku, kiedy po nieudanych mistrzostwach Europy we Francji zrezygnowała z dalszych występów.
Jej decyzja rodziła wówczas wiele domysłów i poniekąd była łączona z osobą ówczesnego selekcjonera Leszka Krowickiego. Grzyb nie chciała mówić o powodach rezygnacji. – Nałożyło się na to wiele spraw, ale nie chcę o nich mówić. Było wiele rzeczy, które to spowodowały – przyznała jedynie w jednej z rozmów z PAP.
Bez niej w składzie kadra rozegrała pięć spotkań: w marcu pokonała Islandię, Argentynę i Słowację w turnieju Baltic Handball Cup w Gdańsku, a na przełomie maja i czerwca bez powodzenia rywalizowała z Serbią w eliminacjach MŚ 2019. Ostatnie z tych spotkań Grzyb śledziła z trybun hali w Lubinie. – Miałam wtedy łzy w oczach, było mi bardzo ciężko. Dlatego teraz tym bardziej cieszę się, że wróciłam – mówiła już w środę w Kwidzynie.
Brak awansu na tegorocznym mundial kosztował trenera Krowickiego posadę. Jego miejsce zajął w połowie sierpnia Norweg Arne Senstad i pierwsze co zrobił, to wysłał do Grzyb wiadomość z pytaniem o powrót do kadry. – Interesuję się piłką ręczną od lat. Kinga jest jedną z najlepszych skrzydłowych, jaką kiedykolwiek widziałem. Jej powrót był dla mnie ważny – opowiadał TVP Sport Senstad. – Gdy otrzymałam wiadomość, nie musiałam się długo zastanawiać – przyznała z kolei Grzyb.
W Kwidzynie po raz kolejny wyśpiewała z koleżankami Mazurka Dąbrowskiego. – Cieszymy się z powrotu Kingi. Powitałyśmy ją z otwartymi ramionami i mamy nadzieję, że nadal będzie imponować skutecznością, tak jak robiła to dotychczas – komentowała powrót skrzydłowej Monika Kobylińska.
Sama Grzyb w pomeczowej rozmowie z dziennikarzem TVP Sport Grzegorzem Chodkowskim mówiła łamiącym się głosem: – To dla mnie bardzo miłe i bardzo się cieszę, że mój powrót został tak odebrany. Spotkałam się z wieloma pozytywnymi komentarzami... To dla mnie coś wyjątkowego i nie ukrywam – gra z orzełkiem sprawia mi ogromną radość – wyznała.
W sobotę będzie mogła zagrać w koszulce z nim po raz 258. – o godz. 18:00 Polki zmierzą się w Kijowie z Ukrainkami. Transmisja meczu na TVPSPORT.PL i w aplikacji, a o godz. 22:45 w sobotę i o 8:00 w niedzielę retransmisja w TVP Sport.
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.