{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Przestępstwo w cieniu derbów Madrytu. Włamywacze w domu Casemiro

W sobotę wieczorem Atletico i Real grały między sobą derby Madrytu zakończone remisem 0:0. W tym samym czasie w domu pomocnika Królewskich Casemiro doszło do włamania. To nie pierwszy taki przypadek w ostatnich latach...
Derby Madrytu bez ryzyka. Atletico z Realem na remis
O włamaniu do domu Casemiro poinformowano w nocnym programie "El Chiringuito". Złodzieje wtargnęli do posiadłości, kiedy przebywały w niej tylko żona i córka Brazylijczyka. Wiadomo, że rodzinie piłkarza nic się nie stało, nie poinformowano jednak, co zostało skradzione.
Tuż po derbach Madrytu Casemiro miał otrzymać informację od policji, aby niezwłocznie udać się na miejsce zdarzenia. W ostatnich latach wielokrotnie dochodziło do podobnych zdarzeń. Złodzieje włamywali się między innymi do nieruchomości Zinedine'a Zidane'a, Isco, Lucasa Vazqueza czy Alvaro Moraty, gdy był jeszcze piłkarzem Realu.
Z podobnymi incydentami musieli się borykać zawodnicy innych dużych klubów. Włamano się do domów między innymi Arthura Melo z Barcelony, Thiago Silvy i Maksima Chuopo-Motinga z Paris Saint-Germain czy Sadio Mane z Liverpoolu. Wspomniane wypadki dotyczą jedynie okresu od 2018 roku.