Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek bez najmniejszych kłopotów awansowali do finału rzutu młotem podczas porannej sesji piątego dnia lekkoatletycznych mistrzostw świata Doha 2019. Dobrze spisała się także Joanna Linkiewicz, awansując do półfinału biegu na 400 m przez płotki. Transmisja sesji wieczornej od godziny 19:00 w TVP Sport, TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej.
Zaczęło się bez niespodzianek. Nowicki utrzymał koncentrację. Nie zamierzał tracić siły. Już w pierwszej próbie osiągnął rezultat 77,89 m, który zapewnił awans do środowego finału (minimum 76,50). Konkurenci mogli tylko przyglądać się poczynaniom biało-czerwonego, rywalizującego w grupie A.
Pomiędzy kolejnymi próbami młociarzy na bieżni pojawiali się też inni lekkoatleci. W eliminacjach na dystansie 400 m z bardzo dobrej strony zaprezentował się Kirani James. Mistrz olimpijski z Londynu pokazał próbkę możliwości. Czas 44,94 nie pozostawił złudzeń, kto jest faworytem do wywalczenia złota w Katarze. Dystans spokojnie przebiegli także Amerykanin Michael Norman (45) oraz Steven Gardiner (45,68) z Bahamów. Kibice z Polski nie oglądali rodaków w akcji.
Eksperci, dziennikarze i fani lekkoatletyki z niecierpliwością czekali również na początek eliminacji w rywalizacji pań na 400 m przez płotki. Biało-czerwone reprezentowała Linkiewicz, która zajęła czwarte miejsce w swoim biegu, premiowane awansem do półfinału (55,97). – Jest dobrze, zadanie wykonane. Szykujemy się na kolejny mocny bieg. Trzeba zaryzykować – stwierdziła w rozmowie z Aleksandrem Dzięciołowskim, dziennikarzem TVP Sport. Warte uwagi były czasy Amerykanki Sydney McLaughlin (54,45), Amerykanki Dalilah Muhammad (54,87) czy Norweżki Amelie Iuel (54,72, rekord kraju).
Wysoką dyspozycję potwierdził także Fajdek. Podobnie, jak Nowicki, zapewnił sobie awans do finału już w pierwszym rzucie – 79,24 m. Wiceprezes PZLA, Tomasz Majewski, zasiadający na trybunach, podsumował próbę 30-latka gromkimi oklaskami. – Spokojne otwarcie. To nie był do końca dobry rzut. Na pewno są rezerwy. Eliminacje to zawsze nerwówka. Przyjechałem bronić złotego medalu. Mam zamiar to zrobić – mówił młociarz przed kamerami TVP Sport. Wszystko wskazuje na to, że w decydującym starciu (środa 2 października, godzina 20:40) o złoto powalczą biało-czerwoni.
Ostatnim z naszych reprezentantów w sesji porannej był Krystian Zalewski. Nie przebrnął przez eliminacje biegu na 3000 m z przeszkodami. Zajął ostatnie miejsce – 8:51,79. – Występ poniżej oczekiwań moim i mojego trenera – podsumował.
SESJA WIECZORNA
(transmisja w TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej od 19:00)
19:05 – skok o tyczce mężczyzn, finał– Piotr Lisek
19:50 – bieg na 400 metrów kobiet, półfinały – Iga Baumgart-Witan, Justyna Święty-Ersetic
20:20 – rzut oszczepem kobiet, finał
20:35 – bieg na 200 metrów kobiet, półfinały
21:10 – bieg na 800 metrów mężczyzn, finał
21:40 – bieg na 200 metrów mężczyzn, finał
Specjalnie dla naszych widzów przygotowaliśmy także transmisje, w których osobno obejrzeć będzie można:
- kwalifikacje rzutu młotem mężczyzn (w TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej)
- finał skoku o tyczce mężczyzn (w TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej)
Lekkoatletyczne MŚ w TVP komentują Przemysław Babiarz, Sebastian Chmara, Jarosław Idzi, Paweł Czapiewski oraz gość specjalny, dwukrotna mistrzyni olimpijska i czterokrotna mistrzyni świata w rzucie młotem, Anita Włodarczyk.
Następne