Rugbiści RPA rozgromili w Shizuoce Włochów 49:3 (17:3) w jedynym piątkowym meczu rozgrywanego w Japonii Pucharu Świata. Zespół z Afryki objął prowadzenie w grupie B, ale w niedzielę prawie na pewno wyprzedzi go broniąca tytułu Nowa Zelandia.
Italii nie dopisywało w piątek szczęście. W pierwszej połowie z powodu kontuzji boisko musieli opuścić Simone Ferrari i Marco Riccioni, a tuż po przerwie wyrzucony za brutalny faul został Andrea Lovotti.
Włosi są obecnie na drugim miejscu, ale jeśli marzą o awansie do ćwierćfinału, będą musieli pokonać Nową Zelandię 12 października. Trudno bowiem przypuszczać, że RPA straci punkty z ostatnią w tabeli Kanadą.
Nowa Zelandia zmierzy się w niedzielę w Tokio z Namibią, która – podobnie jak Kanada – nie będzie się liczyć w walce o awans do fazy pucharowej.
Do walki o PŚ najlepsi rugbiści przystąpili po raz dziewiąty. W imprezie, mającej rangę mistrzostw globu, udział bierze 20 drużyn. Pierwsza faza grupowa – po pięć zespołów w czterech grupach – zakończy się 13 października; ćwierćfinałowe pojedynki odbędą się 19 i 20 października, półfinały 26 i 27, spotkanie o trzecie miejsce 1 listopada, a finał dzień później w Jokohamie.