| Esport

League of Legends: Jankos faworytem Worldsów

Marcin "Jankos" Jankowski
Marcin "Jankos" Jankowski
Krystian Karasiński

12 października rozpocznie się faza grupowa Mistrzostw Świata League of Legends. To coroczny turniej, w którym mierzą się ze sobą najsilniejsze zespoły z całego świata. Emocje sięgną zenitu również dlatego, że pierwszy raz od lat, faworytem do zdobycia mistrzostwa jest Polak, Marcin "Jankos" Jankowski, który gra w barwach G2 Esports.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Marcin "Jankos" Jankowski to polski gracz League of Legends, który profesjonalną grą zajmuje się od sześciu lat. Występował w barwach takich drużyn, jak Roccat, czy H2K. Nie może pochwalić się co prawda wieloma trofeami - od sezonu trzeciego, w którym zaczął stawiać pierwsze kroki w europejskiej lidze LEC (wcześniej LCS), pierwszy duży sukces odniósł dopiero po ponad pięciu latach profesjonalnej gry.

Jednak w minionym sezonie, wraz z G2, nie mieli sobie równych. Wygrali oba sezony europejskiej ligi LEC. Niemal w każdym ze spotkań pokazywali swoją dominację, dosłownie miażdżąc każdego, kto stanął im na drodze. Jankosowi udało się również wygrać tegoroczną odsłonę międzynarodowego turnieju MSI. W rozgrywkach wzięły udział najlepsze drużyny z całego świata.

To mówi wiele o obecnej kondycji Jankosa, który jest w szczytowej formie. W wywiadach emanuje pewnością siebie. Jeśli nie wykorzysta swojego potencjału podczas tych mistrzostw, w kolejnych może być już za późno. Sam Jankos na pewno dobrze o tym wie. Dlatego możemy spodziewać się, że da z siebie wszystko.

Na drodze Jankosa staną gwiazdy światowego formatu

Lee Sang-hyeok, znany jako SKT Faker. Trzykrotny mistrz świata, ośmiokrotny mistrz koreańskiej LCK, uznawanej za najlepszą na świecie. Podwójny mistrz MSI. Faker to żywa legenda świata Lola. Pierwsze mistrzostwo świata zdobył w 2013 roku. Pomimo spadku formy w poprzednim sezonie, nadal jest najbardziej utytułowanym graczem na świecie.

Jian Zi-Hao, czyli Uzi, grający w barwach chińskiego RNG. Co roku zajmuje czołowe lokaty w chińskiej LPL. Dwukrotnie stał przed szansą zdobycia mistrzostwa świata. Nie udało mu się jedynie postawić kropki nad i. Jian jest zawodnikiem, któremu zdarzają się problemy z panowaniem nad emocjami. Dwa przegrane finały odcisnęły piętno na jego psychice. I choć głód sukcesu przyćmiewa negatywne wspomnienia, by pokonać innych, Uzi musi najpierw zmierzyć się z samym sobą.

Yiliang "Doublelift" Peng. Reprezentujący Amerykańską formację Team Liquid prowadzący, ma wiele do udowodnienia. O jego formie świadczą między innymi trzy wygrane splity LCS z rzędu oraz zdobycie drugiego miejsca podczas tegorocznej odsłony MSI.

Martin "Rekkles" Larsson. Dwudziestoletni zawodnik Fnatic jest europejskim weteranem League of Legends. To metodyczny zawodnik, który stawia na minimalizację ryzyka. Nie podejmuje niepotrzebnych wymian, a jego priorytetem jest gra drużynowa. Pomimo swojego doświadczenia, wciąż jest jednym z najmłodszych zawodników grających w mistrzostwach świata.

Dennis "Svenskeren" Johnsen. Duński leśnik grający w barwach amerykańskiego Cloud9 otrzymał nagrodę MVP letniej odsłony LCS. Jego bezpośrednie starcie z Jankosem będziemy mogli obejrzeć już 14 października. Obaj panowie są najlepszymi leśnikami w swoich regionach, co z pewnością doda grze dynamiki, szczególnie w jej wczesnej fazie.

Yiliang "Doublelift" Peng (fot. lolesports.com)
Yiliang "Doublelift" Peng (fot. lolesports.com)

G2 Esports to najsilniejszy europejski zespół w mistrzostwach

W obecnym składzie drużyna występuje od marca tego roku. Od tamtego czasu, Jankos wraz z ekipą wygrali wszystko, co mogli. Podwójny triumf w europejskim LEC, Rift Rivals 2019, a także MSI 2019. Podopieczni GrabbZa są nie do powstrzymania. W regionie nikt nie jest w stanie im zagrozić, a G2 doskonale zdają sobie z tego sprawę. Po sezonie pełnym sukcesów, przyszedł czas na mistrzostwa świata.

Forma G2 jest najwyższa od lat, a zawodnicy są pewni siebie jak nigdy. Jednak to właśnie ta pewność siebie może okazać się słabym punktem drużyny. G2 ma tendencję do lekceważenia swoich przeciwników, a na mistrzostwach świata nie będzie słabych ekip. Jeśli Europejczycy zbagatelizują oponentów, mogą pożegnać się z turniejem szybciej niż spodziewają się tego fani i eksperci.

Już podczas fazy grupowej G2 czeka przeprawa przez piekło

Griffin, czyli koreańskie G2, osiągnęło identyczne wyniki, co ich europejski odpowiednik. Skończyli oba sezony ze stosunkiem zwycięstw do porażek 15-3 i 13-5. Jak zaświadczył ich trener, cvMax, drużyna przegrała mecze tylko dlatego, że miała już zapewnione pierwsze miejsce w lidze. Po zwycięstwach podczas sezonu zasadniczego, Viper i spółka dwa razy ulegli SKT w fazie playoff. Odpowiednie przygotowania do fazy wyboru postaci, zdecydowane założenia taktyczne – to rzeczy, które mogą pozwolić odnieść nad nimi zwycięstwo.

SKT Telecom T1 to najsilniejszy i najbardziej utytułowany historycznie zespół. Ich zaplecze składa się z dziesięciu zawodników, nad formą których czuwa czterech trenerów. Podczas MSI 2019, drużyna Jankosa zmierzyła się z SKT w półfinale tego turnieju. Pięciorundowy pojedynek zakończył się triumfem Europejczyków. Kluczem do zwycięstwa okazał się element zaskoczenia podczas fazy wyboru postaci. Skoro udało się podczas MSI, może udać się również podczas mistrzostw. Łatwo nie będzie, ale G2 z pewnością ma kilka asów w rękawie.

Lee "Faker" Sang-hyeok (fot. lolesports.com)
Lee "Faker" Sang-hyeok (fot. lolesports.com)

Zwycięzcą chińskiej LPL został FunPlus Phoenix. To słabo znana drużyna, po której mało kto spodziewał się tak znaczącego sukcesu. Bardzo agresywna wczesna faza gry, świetne umiejętności mechaniczne, szybkie podejmowanie decyzji – to najważniejsze cechy FunPlus Phoenix. Kluczem do pokonania azjatyckiej mieszanki będzie wygranie pierwszej odsłony i pójście za ciosem.

Naszpikowany gwiazdami Team Liquid, to mocno niedoceniana przez ekspertów drużyna. Mimo, że region Ameryki Północnej jest względnie słaby, Team Liquid dało popis umiejętności podczas MSI 2019. Zwycięzca LCS rozniósł w półfinale faworytów turnieju, IG, ostatecznie zajmując drugie miejsce. Nie zaskakiwali wyborem postaci, czy nietypowymi strategiami. Po prostu grali bardzo solidnie. Amerykańska formacja dominuje w swoim regionie, a uskrzydlona dobrymi wynikami, podczas mistrzostw z pewnością pokaże na co ją stać.

W końcu to Europejczycy są faworytami turnieju

Od Mistrzostw Świata sezonu 3. koreańskie drużyny dominowały niemal w każdym turnieju. Zespołom z innych regionów zdarzały się tylko pojedyncze sukcesy w międzynarodowych turniejach. Dla przykładu, w 2015 roku, amerykańskiej drużynie TSM udało wygrać katowicki IEM. Ale poza rzadkimi przypadkami, Korea co sezon udowadniała swoją wyższość nad innymi regionami.

Europa i Ameryka przyjmowała strategię kopiowania rozwiązań taktycznych LCK. Koreańczycy byli zawsze o kilka kroków przed rywalami, czy to w rozumieniu metagame, czy budowaniu zaplecza wokół drużyny. Esport w Azji traktowany był nieco poważniej, niż w Europie czy Stanach. Jednak po kilku latach adaptacji, Europa i Ameryka zdaje się wreszcie doganiać Azję pod wszystkimi względami.

Tym razem to Polak, Marcin "Jankos" Jankowski, jest w stanie bez kompleksów spojrzeć w oczy Fakera i rywalizować z nim na równym poziomie. 8 lat czekania na Polaka w finale, to chyba wystarczająco długo.

Pierwszy test umiejętności już 12 października

Faza grupowa mistrzostw została podzielona na dwie czterodniowe części. Do 20 października będziemy oglądać zmagania najlepszych drużyn świata walczących o awans do ćwierćfinałów. Kolejne fazy odbywać się będą co tydzień, dając drużynom trochę czasu na doszlifowanie strategii, adaptację do stylu gry przeciwników i przygotowanie nowych taktyk. Ćwierćfinały i półfinały zaplanowano na 26 i 27 października, oraz 2 i 3 listopada w Madrycie. Wielki finał zostanie rozegrany 10 listopada w Paryżu.

Zobacz też
Poznaliśmy decyzję! Ten kraj zorganizuje igrzyska
Saudyjczycy zorganizują igrzyska w e-sporcie (fot. Getty).

Poznaliśmy decyzję! Ten kraj zorganizuje igrzyska

| Esport 
Co za transfer! Kolejny Polak wzmocnił Barcelonę
Powiększyła się "polska kolonia" w Barcelonie (fot. Getty/krejz).

Co za transfer! Kolejny Polak wzmocnił Barcelonę

| Esport 
Kolejny Polak w Barcelonie! Dołączył do Lewandowskiego i Szczęsnego
Robert Lewandowski (fot. Getty)

Kolejny Polak w Barcelonie! Dołączył do Lewandowskiego i Szczęsnego

| Esport 
Gracz Lecha wyróżniony. Jest w tym samym gronie co... Messi, Benzema i Yamal
Joel Pereira pierwszy z prawej (fot. PAP)

Gracz Lecha wyróżniony. Jest w tym samym gronie co... Messi, Benzema i Yamal

| Esport 
Wkrótce premiera EA Sports FC 25. Kiedy rusza sprzedaż gry?
EA Sports FC 25. Kiedy premiera nowej gry? [CENY]

Wkrótce premiera EA Sports FC 25. Kiedy rusza sprzedaż gry?

| Esport 
Będą esportowe igrzyska olimpijskie! Znamy datę pierwszej edycji
(fot. Getty)

Będą esportowe igrzyska olimpijskie! Znamy datę pierwszej edycji

| Esport 
W lipcu ważne głosowanie Komitetu Olimpijskiego
Symbol igrzysk olimpijskich

W lipcu ważne głosowanie Komitetu Olimpijskiego

| Esport 
Polak z awansem do fazy pucharowej Ligi Mistrzów!
Kamil "Riptorek" Soszyński (fot. Getty Images/X)

Polak z awansem do fazy pucharowej Ligi Mistrzów!

| Esport 
Polska gwiazda esportu: wtedy na stadionie czułem się jak... piłkarz
Kamil "Riptorek" Soszyński (fot. Getty Images/Facebook)

Polska gwiazda esportu: wtedy na stadionie czułem się jak... piłkarz

| Esport 
Polak zmierzy się z mistrzem świata w Lidze Mistrzów!
Gracze FIFY już niedługo zmierzą się w Lidze Mistrzów (fot. Getty)

Polak zmierzy się z mistrzem świata w Lidze Mistrzów!

| Esport 
Polecane
Najnowsze
Złe wieści dla Świątek. Najgorzej od ponad trzech lat
nowe
Złe wieści dla Świątek. Najgorzej od ponad trzech lat
| Tenis / WTA (kobiety) 
Iga Świątek (fot. Getty Images)
Wielki transfer reprezentanta. Potwierdzone przenosiny do Bundesligi!
Arkadiusz P
Wielki transfer reprezentanta. Potwierdzone przenosiny do Bundesligi!
| Piłka nożna / Niemcy 
Ośmieszył rywala! Genialna asysta Majewskiego [WIDEO]
fot. TVP Sport
Ośmieszył rywala! Genialna asysta Majewskiego [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Wyjątkowy mecz dla regionu. Dobre wspomnienia zamiast obaw
Angielscy kibice w dużej liczbie zjawią się w Bilbao (fot. Getty).
polecamy
Wyjątkowy mecz dla regionu. Dobre wspomnienia zamiast obaw
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Niezwykłe osiągnięcie siatkarza. Dokonał tego jako pierwszy Polak w historii
Łukasz Usowicz i Kamil Semeniuk, dwaj Polacy grający w
Niezwykłe osiągnięcie siatkarza. Dokonał tego jako pierwszy Polak w historii
| Siatkówka 
Lech nie zachwycił, ale Frederiksen był pod wrażeniem
Niels Frederiksen podczas meczu z GKS-em Katowice (fot. PAP)
Lech nie zachwycił, ale Frederiksen był pod wrażeniem
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Wślizgiem gra nawet bez buta. "Mam nadzieję, że wróci do reprezentacji"
Maxi Oyedele w meczu z Cracovią (fot. PAP)
Wślizgiem gra nawet bez buta. "Mam nadzieję, że wróci do reprezentacji"
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Do góry