| Piłka nożna / Reprezentacja

Dużo pracy przed Jerzym Brzęczkiem. "Czasami widać, że brakuje mu doświadczenia"

Jerzy Brzęczek (fot. Getty Images)
Jerzy Brzęczek (fot. Getty Images)

Reprezentacja Polski w niedzielę wywalczyła awans na Euro 2020. Mimo że biało-czerwoni odnieśli sukces, w grze wciąż jest wiele do poprawy. – Ostatnie spotkanie pokazało, że Jerzy Brzęczek potrafi przyznać się do błędów – podkreślił Bogusław Kaczmarek, były asystent Leo Beenhakkera w drużynie narodowej, w rozmowie dla TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Trzeci awans z rzędu na wielki turniej. Po meczu z Macedonią Północną mamy powody do dużej radości czy należy twardo stąpać po ziemi?
Bogusław Kaczmarek: – Współczynnik trudności nie był duży. Jak wiemy, na mistrzostwach Europy zagrają nawet średniacy. Do turnieju trzeba podejść z dużą nadzieją. Sztab musi dokonać trafnej analizy tego, w jakich warunkach udało się awansować i jak wyglądały mecze. Nie można popadać ze skrajności w skrajność – spotkanie z Macedonią Północną nie dało do końca odpowiedzi, jak ta drużyna ma wyglądać. Trzeba podejść do tego bez euforii – zachować umiarkowany optymizm, bo było dużo braków.

– Zagraliśmy jednak znacznie lepiej, niż kilka dni wcześniej z Łotwą.
– Zostały dokonane trzy ważne zmiany, za które trzeba pogratulować trenerowi. Po pierwsze, Bartosz Bereszyński zagrał na prawej obronie – tam jest jego miejsce. Tomasz Kędziora, który rywalizuje z piłkarzem Sampdorii, nie jest złym zawodnikiem, ale to Bartek gra w lepszej lidze. Z Macedończykami spisał się dobrze w ofensywie i poprawnie w destrukcji. Po drugie – na lewej obronie zagrał Arkadiusz Reca. Może nie był to jego spektakularny występ, ale prezentował się bardzo solidnie. Trzecia kwestia to wystawienie Jacka Góralskiego w środku pomocy. Jacek – przy zachowaniu odpowiednich proporcji – odgrywał taką rolę, jak Marco Verratti w reprezentacji Włoch. Wykonał bardzo dużą pracę, sprawił też, że Grzegorz Krychowiak nie musiał skupiać się wyłącznie na zadaniach defensywnych. Grzegorz grał bardzo agresywnie, miał kilka kluczowych podań. Najważniejsze jest jednak to, że z przodu gra mistrz, którym jest Robert Lewandowski...

– Reprezentacja nie jest zbyt mocno uzależniona od "Lewego"?
– Ani tego, ani dwóch poprzednich awansów nie byłoby bez niego. Takie akcje bramkowe w meczu z Macedonią mógł zrobić tylko Lewandowski. To dzięki niemu gola strzelił Przemysław Frankowski. Czasami rozumiem jego frustrację i rozczarowanie, bo niebywale poświęca się dla dobra drużyny. Często musi robić rzeczy, za które w Bayernie Monachium odpowiadają inni. Należy mu się za to olbrzymi szacunek. Wierzę, że liderem może być Piotr Zieliński. Piotrek ma przebłyski geniuszu, ale po paru fajnych zagraniach potrafi zniknąć z pola widzenia.

Robert Lewandowski: plan zrealizowany po dobrej grze
fot. TVP
Robert Lewandowski: plan zrealizowany po dobrej grze

– Brzęczek był mocno krytykowany przez media i kibiców. Trafne decyzje podjęte przed Macedonią Północną wzmocnią jego pozycję? Na odważne wypowiedzi pozwalali sobie ostatnio także Lewandowski i Kamil Glik...
– Chemia, szatnia, atmosfera, relacje interpersonalne – myślę, że właśnie te więzi wewnątrz drużyny wymagają umocnienia. Taki "performance", na jaki pozwolił sobie Glik, nie powinien się wydarzyć. Zespół powinien to wyjaśnić w szatni, nic takiego nie może przedostawać się do opinii publicznej. Widziałem też w niedzielę radość piłkarzy po awansie. Te obrazki nie do końca mnie przekonują... W tym obszarze jest do wykonania duża praca. Dwa ostatnie mecze eliminacyjne będą bardzo istotne – powinny być dla Brzęczka bazą przed tym, co chce zrobić z drużyną w przyszłym roku. Selekcjoner powinien mieć mapę z drogą, którą chce podążyć w najbliższych miesiącach.

– Pan pojechał na Euro jako współpracownik Leo Beenhakkera. Co doradziłby pan Brzęczkowi?
– Sugerowałbym mu, by rozbudował swój sztab szkoleniowy. Jego obecni współpracownicy, m.in. Radosław Gilewicz, Tomasz Mazurkiewicz czy Hubert Małowiejski, to świetni fachowcy. Uważam jednak, że powinien dobrać kolejne osoby. Beenhakker mógł korzystać z rad wielu doświadczonych trenerów – byłem ja, Adam Nawałka czy Dariusz Dziekanowski. Na bazie tych dyskusji i rozmów udało się stworzyć zespół, który pokonał Portugalię czy Belgię i po raz pierwszy w historii pojechał na mistrzostwa Europy. Po turnieju sztab szkoleniowy kadry został pozmieniany, pojawili się mniej doświadczeni trenerzy. Myślę, że mogło to wpłynąć na późniejsze decyzje Beenhakkera i gorsze wyniki. Nie mam w tym żadnego interesu, nie chcę być też "wujkiem dobrą radą", ale ktoś z dużym bagażem doświadczeń powinien znaleźć się wśród asystentów Jurka.

– Co wiemy po dotychczasowych meczach? Nie ma pan wrażenia, że Brzęczek wciąż poszukuje optymalnego rozwiązania?
– Część zmian jest spowodowana zdarzeniami losowymi, a część zaplanowana. Mamy trzon zespołu. Mamy dwóch znakomitych bramkarzy, w obronie doświadczonego Glika u boku którego rozwija się Jan Bednarek. Jest paru piłkarzy grających w ligach, o których nasi rywale mogą pomarzyć. Liderem Macedończyków był Goran Pandev, który w tym sezonie epizodycznie grywa w Serie A. Trudno porównać go do wiodących zawodników w naszej kadrze.

Brzęczek: awans na Euro 2020? Szanujmy to!
(fot. PAP)
Brzęczek: awans na Euro 2020? Szanujmy to!

– Brzęczek – podobnie jak Adam Nawałka – wywalczył awans na mistrzostwa Europy. Jak porównać pracę obu selekcjonerów?
– Nie da się tego zrobić. To ludzie o zupełnie innych doświadczeniach. Nawałka przed objęciem posady selekcjonera pracował w wielu klubach. Przeżywał wzloty i upadki. Zdobył mistrzostwo z Wisłą Kraków, dobrze pracował w Górniku Zabrze, ale miał też porażki. Do tego był w reprezentacji jako asystent Beenhakkera. Wszystko to pomogło mu później w prowadzeniu drużyny narodowej. Brzęczek takiego doświadczenia nie miał. W Ekstraklasie pracował tylko w Wiśle Płock. Już wcześniej była to przyzwoita drużyna. Dopracował pewne elementy i skończył sezon na piątym miejscu w tabeli. To było jego jedyne osiągnięcie. Po nominacji na selekcjonera uważałem jednak, że Jerzy nadaje się do tej pracy, ze względu na umiejętności przywódcze, które wykazywał jako piłkarz. Momentami widać, że trenerskiego doświadczenia mu brakuje. Ostatnie decyzje dotyczące zmian w składzie pokazują, że Brzęczek potrafi przyznać się do błędów.

– Jakie były pana oczekiwania w momencie, gdy Brzęczka wybrano selekcjonerem? I czy zostały one spełnione?
– Na pewno broni go wynik. Największym mankamentem jest brak ciągłości. Ten zespół nie umie rozegrać trzech dobrych spotkań z rzędu. Wynika to z tego, że nie do końca dobrze wykorzystywano potencjał, którym dysponuje reprezentacja. To nie zarzut, ale moja główna uwaga. Można lepiej skorzystać z umiejętności naszych zawodników. Co do atmosfery w drużynie, to mecz z Macedonią powinien jednak zamknąć pewien rozdział. Zespół powinien zapomnieć o wszystkim, co działo się do tej pory. Cel został osiągnięty. Teraz wszystkie ręce na pokład i skupiamy się na zadaniu, które czeka kadrę. Pełna integracja i podporządkowanie się jednemu celowi. Żebyśmy w 2020 roku znów nie wracali z turnieju z rozczarowaniem i niedosytem.

– W ośmiu meczach straciliśmy zaledwie dwa gole. To nasza obrona jest tak mocna, czy nasi przeciwnicy byli tak słabi w ofensywie?
– Pamiętajmy, że Łotwa w eliminacyjnych spotkaniach zdobyła raptem jedną bramkę, w dodatku był to "samobój"... To pokazuje, że skala trudności jest niewielka. Poza tym, w defensywie mamy klasowych zawodników. W innych drużynach w naszej grupie nie ma takich stoperów jak Glik czy Bednarek, podobnie wygląda sytuacja z bocznymi obrońcami.

Glik: w żadnej drużynie nie ma tak, że każdy za sobą przepada
fot. TVP
Glik: w żadnej drużynie nie ma tak, że każdy za sobą przepada

– Nieco gorzej wygląda to w ataku. Poza Lewandowskim, nie było wielu jasnych punktów. Kadrze często brakuje kreatywności.
– Wiele razy było tak, że graliśmy statycznie. Krychowiak przychodził po piłkę do Glika i Bednarka. To powodowało, że robiła się luka w środku pola, a w efekcie tego nie było komu zagrać do Lewandowskiego. Brakowało "stacji pośredniej" i kogoś, kto podałby Robertowi. Wtedy on wracał się po piłkę i brakowało nam napastnika... Eksperci uznają go za jedną z najlepszych "dziewiątek" na świecie. Musimy go maksymalnie wykorzystać. Teraz napiera młodzież. Jest Sebastian Szymański – uważam, że każda klasowa drużyna powinna mieć co najmniej trzech graczy lewonożnych. U nas jest z tym problem. Potrzebujemy ludzi kreatywnych, którzy nie boją się podejmowania ryzykownych decyzji w ataku. Najlepszą opcją dla Lewandowskiego będzie zestawienie go z Milikiem. 

– Jaki wynik na Euro 2020 powinien nas zadowolić?
– Biorąc pod uwagę liczbę zespołów, które zagrają na turnieju, nie sposób nie oczekiwać wyjścia z grupy. Swoją drogą, mam wrażenie, że niedługo Gianni Infantino będzie chciał uatrakcyjnić piłkę do tego stopnia, że wymyśli dyscyplinę o nazwie "piłka nożna mixed". Będzie grało sześciu mężczyzn plus cztery kobiety. I jedenasty bramkarz. Wszystko po to, żeby jeszcze zwiększyć zainteresowanie, nakręcić koniunkturę i zarobić pieniądze... A tak zupełnie poważnie – grzechem byłoby nie wykorzystać możliwości tych zawodników. Mamy niepowtarzalną szansę, by coś zrobić na wielkim turnieju. Większość tych piłkarzy ma już olbrzymie doświadczenie. Wielu zbliża się też do końca kariery, dlatego to może być dla nich ostatnia szansa, by zrobić coś wielkiego z reprezentacją.

Następne

fot. Getty
00:05:58

Jedziemy na Euro 2020! Zobacz skrót meczu z Macedonią Płn.

fot. TVP
00:03:15

Arkadiusz Milik: jest jeszcze sporo do poprawy

fot. TVP
00:02:19

Szymański: to najpiękniejsza chwila dla każdego piłkarza

(fot. TVP)
00:01:41

Grosicki: bardzo trafne decyzje trenera, dobrze poukładał taktycznie

Jedziemy na Euro 2020! Zobacz skrót meczu z Macedonią Płn.
fot. Getty
Jedziemy na Euro 2020! Zobacz skrót meczu z Macedonią Płn.

fot. TVP
Arkadiusz Milik: jest jeszcze sporo do poprawy

fot. TVP
Szymański: to najpiękniejsza chwila dla każdego piłkarza

(fot. TVP)
Grosicki: bardzo trafne decyzje trenera, dobrze poukładał taktycznie

Zobacz też
Trudno uwierzyć, że Kulesza drugi raz przyzna się do błędu [KOMENTARZ]
Michał Probierz i Cezary Kulesza (fot. PAP)
polecamy

Trudno uwierzyć, że Kulesza drugi raz przyzna się do błędu [KOMENTARZ]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kto mógłby zastąpić Probierza? Kulesza nie rozwiał wątpliwości
Paulo Bento, Kasper Hjulmand i Jan Urban (fot. Getty).
polecamy

Kto mógłby zastąpić Probierza? Kulesza nie rozwiał wątpliwości

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Były reprezentant o słowach "Lewego": zawodnicy są niezadowoleni
Robert Lewandowski (fot. PAP)

Były reprezentant o słowach "Lewego": zawodnicy są niezadowoleni

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jest decyzja ws. Probierza. Mamy komentarz Kuleszy
Cezary Kulesza zdecydował o przyszłości Probierza (Fot. Getty Images)
tylko u nas

Jest decyzja ws. Probierza. Mamy komentarz Kuleszy

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Co z Probierzem? "Każdy mecz będzie o jego być albo nie być"
Michał Probierz (fot. Getty Images)
tylko u nas

Co z Probierzem? "Każdy mecz będzie o jego być albo nie być"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
wyniki
terminarz
tabela
wyniki
24 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Malta

Litwa

Finlandia

21 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Litwa

Malta

Finlandia

terminarz
07 czerwca 2025
Piłka nożna

Malta

16:00

Litwa

10 czerwca 2025
Piłka nożna

Holandia

18:45

Malta

04 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Malta

07 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Holandia

09 października 2025
Piłka nożna

Finlandia

18:45

Litwa

Malta

18:45

Holandia

tabela
El. MŚ, Europa, grupa G
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
2
3
6
2
2
1
4
3
Litwa
Litwa
2
-1
1
4
0
0
0
5
Malta
Malta
2
-3
0
Najnowsze
Królewski i Sasal w "Futbolówce". Oglądaj!
trwa
Królewski i Sasal w "Futbolówce". Oglądaj!
| Piłka nożna 
Futbolówka – 3x VAR i fantastyczne gole kolejki (goście: Jarosław Królewski, Marcin Sasal)
Puchar Polski: oglądaj transmisje półfinałów w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
Transmisje półfinałów Pucharu Polski w TVP (fot. TVP)
nowe
Puchar Polski: oglądaj transmisje półfinałów w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
| Piłka nożna / Puchar Polski 
Fatalna sytuacja Świątek. Nie pomogą nawet same zwycięstwa
Iga Świątek (fot. Getty)
Fatalna sytuacja Świątek. Nie pomogą nawet same zwycięstwa
| Tenis / WTA (kobiety) 
Rekord Sereny Williams znacznie pobity przez 23-latkę
Caitlin Clark (fot. Getty Images)
Rekord Sereny Williams znacznie pobity przez 23-latkę
| Koszykówka 
Real Madryt czy Real Sociedad? Oglądaj rewanż Pucharu Króla w TVP!
Real Madryt – Real Sociedad [NA ŻYWO]. Transmisja meczu Pucharu Króla online, live stream (01.04.2025). Gdzie oglądać?
transmisja
Real Madryt czy Real Sociedad? Oglądaj rewanż Pucharu Króla w TVP!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Wielkie odejście z Bayernu po sezonie. Zaskakująca decyzja
Harry Kane, Serge Gnabry, Thomas Mueller (fot. Getty Images)
Wielkie odejście z Bayernu po sezonie. Zaskakująca decyzja
| Piłka nożna / Niemcy 
Brutalna statystyka Realu. Może nie wystarczyć nawet... perfekcja
Piłkarze Realu Sociedad próbują zatrzymać Kyliana Mbappe (fot. Getty).
tylko u nas
Brutalna statystyka Realu. Może nie wystarczyć nawet... perfekcja
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Do góry