| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Mecz Zagłębia Lubin z liderem Pogonią Szczecin rozpoczął 12. kolejkę PKO Ekstraklasy. Portowcy wygrali 1:0 (1:0) po golu Adama Buksy na samym początku. W drugiej połowie oddali jednak inicjatywę i trzy punkty zawdzięczają w dużej mierze bramkarzowi Dante Stipicy. To ósme spotkanie szczecinian bez porażki na wyjeździe.
Pogoń po raz ostatni przegrała poza Szczecinem 6 maja w Białymstoku z Jagiellonią (2:4). Potem dwukrotnie wywiozła punkty z Łazienkowskiej, a ostatnio zrewanżowała się Jadze, wygrywając 3:2. Przed przerwą na mecze reprezentacji niespodziewanie poległa u siebie w starciu z Rakowem Częstochowa. Z kolei lubinianie walczyli o trzecią z rzędu wygraną.
Spotkanie perfekcyjnie rozpoczęli piłkarze Kosty Runjaica. Srdjan Spiridonovic łatwo ograł na prawej stronie Jakuba Tosika i podał do Adama Buksy, a ten z pierwszej piłki trafił w dolny narożnik bramki Dominika Hładuna.
Zagłębie spróbowało odpowiedzieć, ale najpierw Alan Czerwiński uderzył głową obok słupka po dograniu Sasy Balicia, a następnie strzał Damjana Bohara obronił Dante Stipica. Goście mogli trafić po kontrze Spiridonovicia, a potem po rzucie rożnym i główce Benedikta Zecha.
Po przerwie Miedziowi przeważali i podjęli kilka prób wyrównania. Najgroźniejsi byli w ostatnich dziesięciu minutach, w których mocno nagimnastykować musiał się Stipica. Chorwat fantastycznie obronił uderzenia Starzyńskiego i Łukasza Poręby. Bliski szczęścia był po strzale głową Lubomir Guldan. Ostatecznie Pogoń wygrała i pozostanie liderem.
Jak się ma tak wyłożoną piłkę, to nie wypada nie trafić ⚽️😜#ZAGPOG 0:1 pic.twitter.com/wD2XUjrvMI
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) October 18, 2019
Następne