| Kolarstwo / Kolarstwo torowe
Polscy kolarze zdobyli trzy medale podczas zakończonych w niedzielę w Apeldoorn mistrzostw Europy w kolarstwie torowym. W ostatnim dniu rywalizacji nie udało im się poprawić dorobku.
W finale próby czasowej na 1 kilometr oglądaliśmy Krzysztofa Maksela. Polak zbyt wolno rozpoczął pokonywanie dystansu. Przyspieszył dopiero w końcówce, uzyskując drugi czas ostatniego, 250-metrowego odcinka. Łączny wynik 1:00,755 dał mu jednak dopiero siódme miejsce w stawce ośmiu finalistów. Mistrzem Europy został Francuz Quentin Lafargue (1:00,289).
Do finału na 500 metrów udało się wejść Urszuli Łoś. Polka zajęła piąte miejsce, notując czas 34,067. Wygrała mistrzyni świata z 2016 roku w tej konkurencji, Rosjanka Anastazja Wojnowa (34,067).
O medale w madisonie walczyły siostry Pikulik – Daria i Wiktoria. Polski duet wygrał trzeci lotny finisz, a w sumie podczas całej rywalizacji zdobył osiem "oczek". W końcowej klasyfikacji uplasowały się na szóstym miejscu. W tej samej konkurencji wśród mężczyzn Daniel Staniszewski i Szymon Krawczyk uplasowali się na dziesiątej lokacie. Tytuły wywalczyły duety z Danii.
Biało-czerwoni wyjadą z Holandii z trzema brązowymi medalami. W wyścigach eliminacyjnych wywalczyli je Filip Prokopszyn i Nikol Płosaj, a w sprincie Mateusz Rudyk.
Następne