Jeden urodził się w Warszawie jako syn znanego piłkarza, drugi pochodzi z niewielkiego, nadmorskiego Mrzeżyna. Jeden założył rodzinę, drugi woli podróże i na razie nie w głowie mu ożenek. Jeden stawia na luźny styl, drugi – na elegancję. Piłkarskie szlify zdobywali po dwóch stronach Kanału La Manche. Przyjaźń Wojciecha Szczęsnego i Grzegorza Krychowiaka dowodzi, że przeciwieństwa się przyciągają. W środę po raz drugi staną naprzeciw siebie.