Sobota miała być dniem, na który czekali kibice La Ligi. W 10. kolejce miały zmierzyć się Barcelona i Real Madryt. El Clasico zostało jednak przełożone ze względu na napiętą sytuację w Katalonii. Wobec tego przed historyczną szansą stanęli piłkarze Granady. Jeśli piłkarze Diego Martineza wygrają z Betisem, zostaną liderem tabeli.