Real Madryt w ten weekend odpoczywa, bo przełożony został mecz z Barceloną. Dziennikarze w Hiszpanii zajęli się zatem rozczarowującą postawą letnich nabytków Królewskich – Edena Hazarda i Luki Jovicia. "Marca" wyliczyła, że w porównaniu z sytuacją sprzed roku, obaj zawodnicy strzelili... 19 goli mniej.
Rok temu obaj mieli w sumie 20 goli. Teraz – zaledwie jednego. Strzelił go Belg w ligowym
meczu z Granadą. Z kolei Serb czeka na trafienie już od 12 spotkań. Po raz ostatni trafił dla reprezentacji do lat 21 10 czerwca. To
już 900 minut gry!
Poprzednie rozgrywki były dla obu bardziej niż udane. Hazard strzelił 18 goli i poprowadził Chelsea do triumfu w Lidze Europy.
Jović zgromadził 27 bramek w barwach Eintrachtu Frankfurt.
Start w nowym klubie jest dla obu bardzo trudny. Hazardowi w złapaniu rytmu przeszkodziły urazy, które wykluczyły go z czterech
występów. Tego problemu nie miał Jović. Jak dotychczas rozegrał cały mecz tylko raz – z Osasuną Pampeluna.
W Madrycie polegać muszą na Karimie Benzemie. Francuz nie zawodzi, bo trafia w rytmie z poprzedniego sezonu – ma sześć goli.
Słabiej idzie Garethowi Bale'owi, który zdobył zaledwie dwie bramki – obie w starciu z Villarreal.