Gwiazdy NBA rzadko decydują się na grę poza granicami Stanów Zjednoczonych. Z reguły jak w wypadku Allena Iversona dochodzi do tego, bo nie mają innego wyboru. Wyjątkiem w 2019 roku stał się Nikola Mirotić, który trafił do Barcelony. Jego śladem chciałby kiedyś pójść MVP ligi z 2014 roku Kevin Durant...
Durant zdradził dalekosiężne plany w rozmowie z Serge'em Ibaką w cyklu "How hungry are you?" publikowanym między innymi w serwisie Youtube. Skrzydłowy stwierdził, że w przyszłości chciałby zagrać w Europie, ale miałoby do tego dojść dopiero w ostatnim roku jego kariery.
– W ostatnim sezonie naprawdę chciałbym zagrać gdzieś za oceanem – przyznał niski skrzydłowy. Kiedy Ibaka zapytał, w jakim klubie dokładnie chciałby występować Durant, ten przyznał, że chodzi o kataloński zespół. – W Barcelonie, chciałbym dla nich grać. Liga ACB jest drugą najlepszą na świecie – tłumaczył.
– Tamtejsze mecze wyglądają na dobrą zabawę, to samo tyczyc się Euroligi – dodawał. – Ale mówię tak tylko, będąc w domu, oglądając telewizję, marząc. Nie wiem, czy zrobię to na pewno, jednak byłoby fajnie, gdyby do tego doszło – kończył.
KD on FC Barcelona? 👀@KDTrey5 says he’d love to play a final season overseas. Watch “How Hungry Are You?” https://t.co/1pFHgxS4BE pic.twitter.com/dfrsxFMvvj
— Bleacher Report (@BleacherReport) October 28, 2019