Przyznanie mu opaski kapitańskiej w Arsenalu było pewnym zaskoczeniem. To zamieniło się w zażenowanie po zachowaniu, jakie zaprezentował podczas meczu z Crystal Palace. Granit Xhaka nie mogąc pogodzić się z reakcją trybun rzucił opaską, zdjął koszulkę i nie podał ręki trenerowi Unaiowi Emery'emu. Teraz przeprasza, ale kwestia, czy pozostanie kapitanem jest nierozstrzygnięta. Statystyki pokazują, że nie powinien, a za wzór zachowania u Kanonierów może uchodzić inny zawodnik.