Dwóch bramkarzy w kadrze meczowej nie wystarczyło i, w ostatnich minutach meczu z Atalantą, bramki Manchesteru City musiał bronić Kyle Walker. To nie pierwszy taki przypadek w historii, gdy piłkarz z pola zakłada rękawice i staje między słupkami – w przeszłości pod nogi napastników rzucali się choćby Rio Ferdinand czy Harry Kane...