17 lis 2019 | Skoki

Jakub Wolny przed sezonem 2019/20: chciałbym indywidualnie stanąć na podium

Mateusz Leleń

Już tylko dni dzielą kibiców i zawodników od inauguracji 41. Pucharu Świata w skokach narciarskich. Z nadziejami przystępuje do niego Jakub Wolny, który ostatni sezon zakończył na 22. miejscu w klasfikacji generalnej. – Mam swoje cele, ale nie będę ich do końca zdradzał – stwierdził w rozmowie z Filipem Czyszanowskim.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Klemes Murańka przed sezonem 2019/20: nowe buty? Średnio mi pasowały

Wolny rywalizację w teogorocznym Letnim Grand Prix zakończył na 18. lokacie. Najlepiej zaprezentował się w Zakopanem, gdzie był ósmy. – Ciężko przepracowaliśmy lato z całym sztabem. Na zawodach próbowałem wdrażać to, co chcę robić zimą. Myślę, że udawało się całkiem dobrze.

Skoczek zdradził także, że dużo czasu poświęca na przygotowanie mentalne. Jest ono równie ważne, jak mobilizacja ciała. – Myślę, że pod koniec sezonu wychodziło mi to już dobrze. Chcę, aby co najmniej tak samo było też teraz – stwierdził.

W minionym sezonie reprezentacja Polski wygrała trzy konkursy drużynowe. We wszystkich skakał Wolny. – Mam swoje cele, ale nie będę ich do końca zdradzał. Na pewno jednak chciałbym stanąć w końcu na indywidualnym podium, co jeszcze mi się nie udało – wyznał.

Credit: @Jakub Wolny ��

Najbliżej tego wyczynu był w Vikersund, gdzie wywalczył czwartą pozycję. Dobra dyspozycja Wolnego na obiektach mamucich może napawać optymizmem przed mistrzostwami świata w lotach narciarskich, które na drugą połowę marca 2020 roku zaplanowano w Planicy.

– Są one imprezą docelową. Oczywiście Puchar Świata jest równie ważny. Lubię skakać na mamutach, co było widać po wynikach. Choć nie jest tak, że nie lubię innych. Skocznia w Planicy jest bardzo fajna – ocenił.

Jakub Wolny tej zimy zapowiadał i obiecywał mi nowy rekord życiowy w Oberstdorfie, Vikersund i Planicy. Wszędzie dotrzymał słowa. Co za gość! 235,5!#skijumpingfamily #skokitvp #skoki #skijumping #planica #Letalnica
— Dominik Formela (@DominikFormela) March 22, 2019

Wolny, jak i inni kadrowicze, rozpoczną zimowy sezon pod wodzą nowego szkoleniowca. – Michal wprowadził trochę innowacji, które dobrze funkcjonują. Myślę, że zgodzą się ze mną wszyscy zawodnicy, że ta współpraca wygląda bardzo dobrze – zapewnił.

– Cały czas idziemy tym samym systemem. Nie ma wielkich zmian. Udoskonalamy to co było. Skoki są bardzo złożonym sportem. Nie można się skupić na jednej rzeczy. Trzeba pracować nad wszystkim. To nie jest tak, że się jedzie, odbicie i koniec. Tych rzeczy jest bardzo dużo i nad nimi pracujemy. Jest duże pole do popisu – wyjaśnił.

Dlatego też trwa technologiczny wyścig zbrojeń. Przewagą Polaków mają być nowe buty. – Każdy udoskonala sprzęt, niemal do perfekcji. Nie jestem w stanie przewidzieć, kto będzie wygrywał. Mam nadzieję, że ja (śmiech). Sądzę, że stawka będzie jeszcze bardziej wyrównana – podsumował.