Mamo, idę na mecz. – Dobrze, tylko wróć najdalej za 3 dni i daj znać, czy doleciałeś bezpiecznie. Brzmi absurdalnie i takie też jest. Niewykluczone jednak, że już niedługo kibice piłki nożnej w Europie pogodzą się z tym, że niektóre ze spotkań nie będą na stadionach ich drużyn ani na obiektach rywali. Nie zostaną rozegrane nawet w granicach tego samego kraju.