Do scen grozy doszło podczas weekendowych zawodów w biegach narciarskich w szwedzkim Gallivare. 18-letnia Eliza Rucka, trenowana przez Aleksandra Wierietelnego i Justynę Kowalczyk, zemdlała w trakcie jednego z biegów. Organizatorzy podejrzewali nawet zatrzymanie akcji serca.