| Piłka nożna / Euro 2020

Euro 2020. Szwedzi na fali wznoszącej

Szwedzi przez kwalifikacje przemknęli niemal jak burza, a selekcjoner Janne Andersson ma chyba jeszcze silniejszy skład niż podczas mistrzostw świata 2018.

Choć Zlatan Ibrahimović już trzy lata temu zrezygnował z gry w reprezentacji, jego duch nadal unosi się nad drużyną narodową. Trudno się dziwić i pewnie my będziemy coś podobnego przeżywać za kilka lat, gdy koniec ogłosi Robert Lewandowski. Różnica polega na tym, że Zlatan raczej nie przywykł do trzymania języka za zębami i wprost uwielbia stawiać kontrowersyjne tezy. Selekcjoner Janne Andersson wielokrotnie musiał odpowiadać na pytania o możliwy powrót Ibrahimovicia do kadry i już dwa lata temu miał dość tego tematu. ″Ibra″ nie daje mu jednak o sobie zapomnieć. W październiku zarzucił selekcjonerowi coś na wzór rasizmu. Otóż 38-latek stwierdził, że Andersson dyskryminuje piłkarzy, którzy urodzili się poza Szwecją.

– Pierwsze powołania i co się dzieje? Ilu zawodników obcego pochodzenia wezwał? Żadnego. Zapytano go o to, ale jęknął – powiedział Ibrahimović. – Potem powołał zawodników o innych korzeniach, żeby być poprawnym politycznie – dodał. W obronie Anderssona stanął inny wybitny napastnik Szwedów, Henrik Larsson. – To oskarżenie musiało być dla niego bardzo przykre. W mojej ocenie Janne nie jest rasistą – powiedział Larsson po czym został zapytany, czy… Ibrahimović jeszcze przydałby się w reprezentacji. Ten temat nigdy się nie skończy. – Jeśli będzie dość dobry, Janne powinien o nim pomyśleć. W reprezentacji powinni grać najlepsi piłkarze, nie wiem jednak, jaki wpływ na grupę miałby powrót Zlatan do drużyny – stwierdził Larsson. I machina medialna ruszyła ponownie na zwiększonych obrotach.

Andersson minął się ze Zlatanem, bo przejął drużynę po nieudanym Euro 2016, po którym Ibrahimović ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery. Nowy selekcjoner początek miał bardzo wymagający, bo w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata 2018 Szwedzi trafili do grupy z Francją i Holandią. A jednak zdołali awansować do baraży kosztem Holendrów. Obie reprezentacje zdobyły tyle samo punktów, ale decydował bilans bramek, a ten był znacznie korzystniejszy dla drużyny Trzech Koron. Potem w barażach Szwedzi ograli Włochów, a na mundialu doszli do ćwierćfinału. Bez Ibrahimovicia trzeba było zagrać inaczej, ale szybko okazało się, że i bez niego jest życie na tej planecie. A może nawet... lepsze. To musi mierzić kogoś o takim ego jak piłkarz Los Angeles Galaxy.

Przez kwalifikacje do Euro 2020 drużyna Anderssona przebrnęła w bardzo dobrym stylu, przegrywając tylko jedno spotkanie, wyjazdowy mecz z Hiszpanią (0:3). W ostatnim meczu, przeciwko Wyspom Owczym, selekcjoner mógł już pozwolić sobie na przegląd kadr. Nie wszyscy zachwycili, ale takie nazwiska jak Mujo Tankovic z Hammarby, Mattias Svanberg z Bologny, Kristoffer Olsson z Krasnodaru czy Dejan Kulusevski z Parmy to żywe dowody na to, że Szwedzi mają w kim wybierać i dopływ świeżej krwi jest zapewniony. Młodzież naciska i trzeba przyznać, że Andersson ma spore pole manewru. W bramce pewne miejsce ma Robin Olsen, który bronił nawet wtedy, gdy miał problemy w klubie. Na początku sezonu przeniósł się z Romy do Cagliari, gdzie gra regularnie. Gwiazdą i szefem defensywy jest oczywiście Victor Lindelöf za którego Manchester United wyłożył dwa lata temu 35 milionów euro. W ekipie Czerwonych Diabłów gra regularnie, a przecież ma dopiero 25 lat, więc najlepsze zapewne dopiero przed nim. Z przodu najbardziej elektryzujące nazwiska to Alexander Isak i Emil Forsberg.

Isak ma dopiero 20 lat, ale w kwalifikacjach rozegrał wszystkie dziesięć spotkań. Wysoki, utalentowany, na boisku bezczelny syn imigrantów (jego rodzice uciekli z Erytrei) od początku zwracał na siebie uwagę, więc nic dziwnego, że szybko ochrzczono go nowym Zlatanem. Nie miał jeszcze 19 lat, gdy Borussia Dortmund wyłożyła na niego 8,5 miliona euro, a smakiem musieli obejść się choćby w Realu Madryt. W Bundeslidze rozegrał tylko jedno spotkanie i trafił na wypożyczenie do Willem II. Liga holenderska już okazała się za małym rozmiarem kapelusza (13 goli w 16 meczach), więc od początku tego sezonu próbuje swoich sił w La Liga w barwach Realu Sociedad San Sebastian. W ostatnim meczu kwalifikacji spotkał go przykry incydent, ze względu na kolor skóry obrażali go ″kibice″ reprezentacji Rumunii, a mecz został przerwany na 90 sekund.

Forsberg to przy nim piłkarz późno dojrzewający. Ze Szwecji wyjechał dopiero w wieku 24 lat, po dwóch sezonach awansował z RB Lipsk do 1. Bundesligi i dopiero wtedy jego wartość wystrzeliła w górę. Dziś jest motorem napędowym reprezentacji Szwecji. Może grać nie tylko na skrzydle, ale też jako numer dziesięć. A w niedawnym meczu z Benficą w Lidze Mistrzów zagrał jako napastnik, w doliczonym czasie gry zdobył dwie bramki, doprowadzając do remisu 2:2. Ten wynik wprowadził drużyne z Lipska do 1/8-finału Ligi Mistrzów po raz pierwszy w ich krótkiej historii.

Szwedzi mają prawdopodobnie lepiej zbilansowaną drużynę niż podczas mistrzostw świata 2018. W kwalifikacjach do Euro 2020 gole strzelało aż jedenastu zawodników! Pewnie wzięło się to po części z tego, że w ataku brak zdecydowanego lidera. Andersson dość zdecydowanie postawił na Robina Quaisona z FSV Mainz, ten odwdzięczył się niezwykłą regularnością. W kwalifikacjach rozegrał pięć spotkań i w każdym z tych meczów strzelił po jednym golu, co ostatecznie sprawiło, że był najskuteczniejszym Szwedem w trakcie kwalifikacji. Ale snajpera z prawdziwego zdarzenia brakowało, co tylko sprzyja plotkom o powrocie Ibrahimovicia. Wbrew życzeniom, Andersson zapewne jeszcze wiele razy będzie musiał odpowiadać na pytania o niego

Wielkie emocje! Ćwierćfinał mistrzostw świata Szwecja - Anglia (fot. Getty Images)
Wielkie emocje! Ćwierćfinał mistrzostw świata Szwecja - Anglia (fot. Getty Images)

Na stanowisku selekcjonera zastąpił Erika Hamrena, który prowadził kadrę przez siedem lat. Za jego kadencji w 2012 roku Szwedzi rozegrali jeden z najbardziej niesłychanych meczów ostatnich lat. W Berlinie przegrywali już z Niemcami 0:4, ale mecz ostatecznie zakończył się remisem 4:4. Dwukrotnie wprowadził Szwedów na Euro, ale ani raz nie wyszedł z grupy i po turnieju w 2016 zrezygnował. Andersson już w pierwszym turnieju osiągnął najlepszy wynik od 1994, gdy świetna szwedzka drużyna wywalczyła trzecie miejsce na świecie.

Andersson ma pewien zwyczaj, który sprawia, że nie do końca przystaje do dzisiejszego świata. Otóż selekcjoner Szwedów codziennie pokonuje na nogach 12-kilometrową drogę do pracy co jest dla niego najlepszym momentem na niezakłócone przemyślenia. Jedna z szwedzkich firm bukmacherskich postanowiła ten spokój nieco zamącić i przed zeszłorocznymi mistrzostwami świata zainstalowała na trasie dziewięć billboardów, a następnie poprosiła fanów, by zgłaszali hasła, które powinny się tam znaleźć. I w ten sposób Andersson w drodze do biura widzi sygnały od fanów, którzy radzą, jak pokonać niemiecką obronę, kto powinien grać w ataku, co zrobić, by wygrać mecz w dogrywce lub co piłkarze powinni jeść przed meczem.

Janne Andersson w drodze do pracy czyta kolejną radę od kibiców (źródło: http://thejannewalk.se)
Janne Andersson w drodze do pracy czyta kolejną radę od kibiców (źródło: http://thejannewalk.se)

Na szczęście Andersson przyjął to na luzie. – Wiem, że w naszym narodzie jest mnóstwo selekcjonerów. Mam duży szacunek do ich przemyśleń i cieszę się, że chcą się ze mną nimi radzić – powiedział zapytany o akcję.

Po raz ostatni graliśmy ze Szwecją w 2004 roku, gdy przegraliśmy w Goteborgu towarzysko 1:3, a globalny bilans jest dla nas bardzo niekorzystny. Na 26 meczów wygraliśmy tylko osiem, a czternaście razy wygrywali rywale. Potykaliśmy się ze Szwedami w ramach kwalifikacji do Euro 2000 i Euro 2004, a wtedy przegraliśmy wszystkie cztery mecze, nie strzelając choćby gola! Dwukrotnie musieliśmy uznać ich wyższość także w kwalifikacjach do mistrzostw świata 1990. Fatalny bilans. Po raz ostatni wygraliśmy z reprezentacją Trzech Koron w 1991 w towarzyskim meczu rozgrywanym w Gdyni.

Jak grali?

Szwecja grała skutecznie w ataku, bazując na znakomitej współpracy graczy ofensywnych. Choć rzadko atakowała, stwarzała sytuacje podbramkowe i często strzelała. Zdobyła 23 bramki, tracąc dziewięć. Szesnastokrotnie trafiała z gry, będąc w tym aspekcie jedną z dziesięciu najlepszych drużyn w Europie.

Mecze zaczynała w ustawieniu 4-4-2, płynnie przechodząc w 4-3-3, a nawet w 3-4-3. Grę zaczynała od własnej bramki lub długim podaniem Robina Olsena bądź Victora Lindelofa. Gdy decydowała się na bezpośrednie rozwiązanie, zagrywała do Marcusa Berga. Rozgrywając od tyłu, wykorzystywała prawą flankę.

Środkowy pomocnik, Kristoffer Olsson, uczestniczył w początkowej fazie ataku. Schodził nisko, wspomagając obrońców. Przesuwał się bliżej prawej strony, wymieniając piłkę z Mikaelem Lustigiem i Sebastianem Larssonem. Podawał najczęściej w zespole, stawiając stempel na każdej akcji drużyny.

Szwedzi większość akcji ofensywnych przeprowadzali prawą stroną. Larsson grał jako boczny pomocnik. Rzadziej włączał się do ataków, zostawiając miejsce obiegającemu Lustigowi. Podobnie jak przy rozegraniu od tyłu, na połowie rywala wspierał ich Olsson. Włączał się w akcje kombinacyjne, atakując w półprzestrzeniach.

Cała trójka znakomicie współpracowała, często wymieniając się pozycjami. Ich ruchy pozwalały Szwecji płynnie przechodzić z jednej formacji w drugą. Lustig podchodził wyżej, zostawiając z tyłu trzech partnerów. Larsson przesuwał się bliżej środka pola, zostawiając przestrzeń przy linii. Drugą linię tworzyli oprócz niego Olsson i Albin Ekdal.

Lewy pomocnik, Emil Forsberg, ruszał bowiem do przodu. Grał inaczej niż Larsson, schodząc do środka. Ustawiał się tuż za napastnikami, wykorzystując przestrzenie między liniami. Przemieszczał się swobodnie, dryblując najczęściej w zespole. Był kluczowy pod bramką rywala, stwarzając partnerom sytuacje strzeleckie.

Wspierał dwójkę napastników, Berga i Robina Quaisona. Pierwszy z nich grał statycznie, zapewniając partnerom opcję do rozegrania w centralnej strefie. Był też adresatem większości długich zagrań z głębi pola. Drugi wychodził z szesnastki, wykorzystując strefy opuszczone przez Forsberga. Mijał rywali, skutecznie dryblując. Wbiegał w pole karne, gubiąc ich krycie. Strzalał najczęściej w zespole. Eliminacje kończył z sześcioma trafieniami, będąc najskuteczniejszym szwedzkim graczem.

Pierwszy skład:

Robin Olsen – Mikael Lustig, Victor Lindelof, Andreas Granqvist, Pierre Bengtsson – Sebastian Larsson, Albin Ekdal, Kristoffer Olsson, Emil Forsberg – Robin Quaison, Marcus Berg

Zobacz też
Dla osób o mocnych nerwach, czyli ostatni mecz ze Szwecją...
Euro 2020. Szwecja – Polska, grupa E (fot. Getty)

Dla osób o mocnych nerwach, czyli ostatni mecz ze Szwecją...

| Piłka nożna / Euro 2020 
Znany ostatni ćwierćfinalista. Skrót i statystyki meczu Szwecja – Ukraina
Euro 2020: skrót meczu Szwecja – Ukraina w 1/8 finału

Znany ostatni ćwierćfinalista. Skrót i statystyki meczu Szwecja – Ukraina

| Piłka nożna / Euro 2020 
Dowbyk dał awans Ukrainie! Szwecja żegna się z Euro [SKRÓT]
(fot. TVP)

Dowbyk dał awans Ukrainie! Szwecja żegna się z Euro [SKRÓT]

| Piłka nożna / Euro 2020 
Wygra Szwecja, bo... Wygra Ukraina, bo... Jakie składy?
Euro 2020. Kto wygra: Szwecja czy Ukraina? Dwugłos ekspertów

Wygra Szwecja, bo... Wygra Ukraina, bo... Jakie składy?

| Piłka nożna / Euro 2020 
Dobre występy na Euro 2020 zaprocentowały. Gigant chce Isaka
Alexander Isak znalazł się w kręgu zainteresowań Realu Madryt (fot. Getty Images)

Dobre występy na Euro 2020 zaprocentowały. Gigant chce Isaka

| Piłka nożna / Euro 2020 
wyniki
tabela
wyniki
11 lipca 2021
Piłka nożna

Włochy

(k. 3 - 2)

Anglia

07 lipca 2021
Piłka nożna

Anglia

Dania

06 lipca 2021
Piłka nożna

Włochy

(k. 4 - 2)

Hiszpania

03 lipca 2021
Piłka nożna

Ukraina

Anglia

Czechy

Dania

02 lipca 2021
Piłka nożna

Belgia

Włochy

Szwajcaria

(k. 1 - 3)

Hiszpania

29 czerwca 2021
Piłka nożna

Anglia

Niemcy

28 czerwca 2021
Piłka nożna

Francja

(k. 4 - 5)

Szwajcaria

27 czerwca 2021
Piłka nożna
tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
3
7
9
2
3
1
4
3
3
-1
4
4
3
-7
0
Najnowsze
Kadrowicz piłkarzem roku! Prestiżowe wyróżnienie
Kadrowicz piłkarzem roku! Prestiżowe wyróżnienie
| Piłka nożna / Inne ligi 
Jakub Piotrowski i Robert Lewandowski (fot. Getty)
Tylko Hurkacz zagra w Miami. Porażka Polaka w kwalifikacjach
Kamil Majchrzak (fot. Getty)
Tylko Hurkacz zagra w Miami. Porażka Polaka w kwalifikacjach
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Cel na start eliminacji jest jasny. "Musimy zdobyć 6 punktów!" [WIDEO]
Michał Probierz (fot. PAP)
Cel na start eliminacji jest jasny. "Musimy zdobyć 6 punktów!" [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Sportowy wieczór (17.03.2025). Reprezentacja Polski rozpoczęła zgrupowanie
Sportowy wieczór (17.03.2025)
Sportowy wieczór (17.03.2025). Reprezentacja Polski rozpoczęła zgrupowanie
| Sportowy wieczór 
Były selekcjoner polskiej kadry skazany na 2,5 roku więzienia!
Kolarze górscy
Były selekcjoner polskiej kadry skazany na 2,5 roku więzienia!
| Kolarstwo / Kolarstwo górskie 
Magiera: wszyscy myśleli, że to będzie drużyna do bicia [WIDEO]
Jacek Magiera (fot. TVP SPORT)
Magiera: wszyscy myśleli, że to będzie drużyna do bicia [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Sportowe "zmartwychwstanie" Polki. Podbiła MŚ
Natalia Maliszewska (fot. Getty Images)
polecamy
Sportowe "zmartwychwstanie" Polki. Podbiła MŚ
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Do góry