Możemy powiedzieć, że jesteśmy na półmetku Pucharu Świata w short tracku. Za nami trzy z sześciu weekendów cyklu. W japońskiej Nagoi doświadczyliśmy koreańskiego przebudzenia mocy, ze świetnej strony pokazał się Rafał Anikiej, a Natalia Maliszewska awansowała do "trójki" Pucharu Świata. My przekonaliśmy się natomiast ile kosztuje błąd w rywalizacji sprinterów.