Robert Lewandowski w tegorocznym plebiscycie Złotej Piłki zajął ósme miejsce i nad Wisłą nie brakuje głosów niezadowolenia. Trudno się z nimi nie zgodzić. Dostaje się organizatorom, niektórzy pomstują na kryteria, eksperci określający kapitana reprezentacji Polski mianem najlepszej "9" na świecie nie kryją zdziwienia. Tylko Lewandowski zachowuje spokój.